 |
|
W pewnym sensie miałam nadzieję, że zostaniesz.
|
|
 |
|
myślałaś kiedykolwiek o tym, by zadzwonić, kiedy trochę wypiłaś?bo ja mam tak zawsze. Być może jestem zbyt bardzo zajęty byciem Twoim, aby zakochać się w kimś nowym teraz to przemyślałem wlokąc się z powrotem do Ciebie.
|
|
 |
|
https://www.youtube.com/watch?v=bpOSxM0rNPM
|
|
 |
|
Musisz spróbować wybrać właściwą drogę
Ja ci w tym nie pomogę, jedynie coś podpowiem
Musisz spróbować wybrać właściwą drogę
Nadać sens temu co robisz, musisz wybrać ją świadomie
Musisz spróbować wybrać właściwą drogę
Umiesz robić coś dobrze, wiedz że rade dać możesz
A więc rób to.
|
|
 |
|
Nie chcę pić wódki litrami jestem po niej popierdolony,
palę mosty jak pojebany, pojawiam się wszędzie z każdej strony.
Teraz niech ktoś inny zdycha ja przerobiłem ten temat w chuj
|
|
 |
|
Biore do serca ostatnio dużo
bo dźwigam na plecach doświadczeń bagaż
I nie chce mi się z tobą gadać
bo kłamiesz i nie chcesz przestać kłamać
|
|
 |
|
zaryzykuj. wystarczy 7 sekund odwagi, by móc coś zmienić w swoim życiu.
|
|
 |
|
Boję się, że o mnie zapomnisz. Boję się, że przestaniesz o mnie myśleć, że nie będę dla Ciebie nawet jednym z milszych wspomnień, że nie pojawię się już wcale w Twojej głowie. Boję się, że stanę się tak bardzo nic nieznacząca, że będę tylko kimś kto był, ale o kim można już nie pamiętać. Boję się, naprawdę się tego boje, bo tak trudno myśleć o tym, że jest się nikim dla osoby, która jest ważniejsza niż cała reszta świata. / napisana
|
|
 |
|
przemilczenia dzielą bardziej niż nieobecność.
|
|
 |
|
dzwonię do Ciebie, ale widzę, że damo nie odebrałabyś tu nawet jakbym dał Ci godzinę sygnału
|
|
 |
|
Może kiedyś posadzę drzewo, zbiorę czysty owoc,
Będę wciąż sobą, może z Tobą
Odnajdę gdzieś tam nieskażone źródło szczęścia.
|
|
|
|