 |
część1."Wiecie, co jest fajnego w byciu singlem? Pewnie, że wiecie. Fajne jest to, że z niczego przed nikim nie musicie się tłumaczyć. Że nikt od Was niczego nie oczekuje, że do nikogo nie musicie się dostosowywać. Że Wasze życie jest tylko i wyłącznie Wasze, bez całej tej listy zakazów, nakazów i wspólnego układania grafiku. Chcecie na weekend w góry? Jedziecie. Chcecie przespać się z kolegą/koleżanką z pracy? To się przesypiacie.
To jest bardzo proste i bardzo wygodne i zaprawdę, można sobie nawet tłumaczyć, że zawsze można by tak żyć.
Natomiast życie szybko weryfikuje te plany i okazuje się, że jednak nie można. Że z czasem Wasza pełna dyspozycyjność przestaje już kogokolwiek obchodzić, bo koledzy i koleżanki, z którymi dotąd piliście do rana, mają swoje żony, swoich mężów, swoje dzieci albo choćby koty. Że to, że macie wolny wieczór, na nikim nie robi wrażenia, bo od zaliczenia kolejnego klubu ktoś może woleć oglądanie filmów pod kołdrą albo wspólne robienie spaghetti.
|
|
 |
Wiesz, nie ma miłości, jest tylko chemia,zwykły sex i strach, by ktoś inny jej nie miał
wiesz, sam ze ją ściemniasz zbyt łatwo,więc olej marzenia i tak każde się spełnia zbyt rzadko,co miłość jest ślepa, podobno dlatego oczy nam otwiera samotność
|
|
 |
"Kochać to znaczy czekać na kogoś bez względu na to, czy przyjdzie, czy nie."
|
|
 |
Ja Cię już inaczej widzę w głowie nawet jeśli nie chcę
kolej przyszła by mi kłamstwo wciskać to śmiej się
potem powiesz siemasz,ja Ci powiem zabierz tą rękę
|
|
 |
"Odwracam się i powoli odchodzę i nie oglądam się za siebie.
To była zawsze moja wada, ale taki właśnie jestem.
Nigdy nie oglądam się za siebie.
Nigdy.
(…)Oglądanie się za siebie za bardzo boli, więc po prostu idę."
— James Frey
|
|
 |
Jeżeli ktoś odszedł bez pożegnania, jakichkolwiek słów, wyjaśnień - wiedz, że odszedł naprawdę. /Vanilla07
|
|
 |
I co mam napisać? Co czuje? Nie czuje nic. Czuje pustkę, nicość. Nawet nie wiem czy coś czuje,kurwa jakie to żałosne. Pisze a nie wiem co mam napisać, jak to opisać bo nie czuje nic. Straciłam wszystko. Nie mam nic więc jak mogę coś czuć? Nie wiem czy tęsknie, czy nienawidze czy kocham czy jestem obojętna. Nie wiem. Siedzę i wpatruje się w ziemie a łzy same mi lecą a i tak nie wiem./dokrwi
|
|
 |
[2] Już nigdy nie zobaczysz mnie w ciemnym od liści parku, przez który zawsze wracam z wieczornej katorgi. Tak jak wczoraj, gdy zaczepił mnie nagrzany, jak ja kilka dni temu skazaniec, i coś krzyczał, że zabiłby mnie, gdyby nie był na warunkowym. Wtedy nie wiedział, że trafił na takiego świra, jakim sam jest. I w tamtej chwili w głowie włączył mi się weteran bitew na pięści i jednocześnie pan miasta. Oczywiście nie potrafiłem wtedy odpuścić, i poszedłem z nim w łokcie. Oboje zabieraliśmy sobie tlen i wymienialiśmy się skrzepami krwi. Oboje wpadliśmy w ślepy trans. Ale tym razem nie było werdyktu, tak jak zawsze na ringu... Tym razem do upadłego. Przecież już miało być dobrze... Już miałem uspokoić moje chore ja, a jednak znów nie dałem rady... Tak niewiele, a jednak znów upadłem. Nie potrafię sam wydostać się z tego pierdolonego, błędnego koła. I pomyśleć, że to właśnie Ty mnie tak zmieniłaś. To Ty zniszczyłaś miliardy moich neuronów. ~brejk
|
|
 |
chciałabym już nigdy Cię nie zobaczyć, nie patrzeć na kogoś kogo kocham a kto mnie nienawidzi, bo to boli najbardziej.
|
|
 |
Facet ma być dodatkiem, przy którym rozkwitasz, a nie całym Twoim światem, w którym się zamykasz
|
|
 |
Zaakceptuj przeszłość, bo ona minęła.
|
|
|
|