 |
Patrzysz na nią jak na mnie kiedy byliśmy ze sobą.
|
|
 |
Jak Ci się układa? Mam nadzieje że jest git
i że w przeciwieństwie do mnie kurwa jakoś w nocy śpisz.
|
|
 |
Zanim umrę kurwa mać, nie chce nic od tego świata,
który śmieje mi się w twarz i chuja na mnie wykłada.
|
|
 |
Bo to przez niego kurwa nie śpię mam depresje i się tracę. A mówiłeś przejdzie z czasem, będzie lepiej że zobaczę,
zobaczyłam miałeś racje zobaczyłam, ale wrak człowieka w lustrze.
|
|
 |
To przestało już być smutne, nawet
|
|
 |
Na pełnej kurwie, myląc dzień wczorajszy z jutrem
|
|
 |
Bo nie tak łatwo jest zapomnieć, przypomnę Ci.
|
|
 |
Pamiętasz mnie jeszcze? Kiedyś było milczenie...
|
|
 |
Zmień na lepszy model, poradziła Kasia Klich.
|
|
 |
Teraz zostały mi zdjęcia, zajebiste wspomnienia
|
|
 |
Na początku wszystko było dla mnie zbyt piękne.
Nie wiedziałam że tak szybko coś między nami pęknie
|
|
 |
To kolejna noc, znowu nie przespana wiesz..
|
|
|
|