...Halo? Dzień dobry. Dzień dobry pani, ja dzwonię z biura kuratora Marka Dywanika. Tak? Tak? Pani syna. Tak? Nie. O Jezu, przepraszam, bo ja się pomyliłam, bo ja dzwonię z pralni, to jest pomyłka, przepraszam bardzo. Czaisz, on ma matkę!..
-Wiesz... Nie wiem jak to powiedzieć.. My chyba.. No wiesz.. -Nie musisz być taki delikatny. Powiedz „wypierdalaj”, bo to właśnie usiłujesz mi powiedzieć?