 |
oto słodka chwila pierdolonej zemsty krucjata , kto przeciwko niech zginie, zacznij się modlić pierdolony skurwysynie. / karramba
|
|
 |
miales szanse byc czlowiekiem zmarnowales ja w chwile, do mnie doszlo po czasie ze sie w chuj ciezko myle.
|
|
 |
niedawno byliśmy dziećmi, a świat był piękny, potem doszły problemy, uczucia, jakieś błędy.
|
|
 |
pokazujesz palcem? nie ładnie, adekwatnie, jakbyś miał nóż przy gardle, już nie wiesz o co chodzi tu sami swoi są, żadni goście nowi.
|
|
 |
Chcemy być lepsi, chcemy być pierwsi zapominając kim naprawdę jesteśmy. Gdzie jest ta miłość i gdzie jest ta przyjaźń, która niejedną nam ranę leczyła?
|
|
 |
Dla mnie joint, dla ciebie ładne ciuchy, Ty ciągle kupujesz, a ja ciągle ściągam buchy.
|
|
 |
kolejne szlugi wypalam, staram się uspokoić, przysięgam kurwa na Boga, że znów nie dam się wrobić.
|
|
 |
moja droga jest prosta i prowadzi w jedno miejsce, chociaż nie ma tam złota trafię tam po szczęście.
|
|
 |
mówisz nadzieja matką głupich, cóż chyba nigdy nie zmądrzeję. / o.s.t.r
|
|
 |
może to tylko miejski syf, ale uczynił nas tymi, którymi jesteśmy dziś.
|
|
 |
Zapamiętaj zawsze co by się nie działo, oczy widzą, usta milczą, tak nas wychowano.
|
|
 |
Zapamiętaj a zresztą sam przecież wiesz najlepiej, na kogo możesz liczyć, gdy jesteś w potrzebie, zapamiętaj jak pomoc to tylko w obie strony, lecz mało kto pamięta, odwdzięczyć się ziomkowi.
|
|
|
|