 |
i znów na pełnej kurwie myląc dzień wczorajszy z jutrem, to przestało już być smutne nawet.
|
|
 |
Ej Kobitko, proszę, nie bądź taka smutna,
Obiecuje zapomnisz o mnie do jutra,
To co piękne już minęło,
to co złe się zakończyło,
Życie zabiło tą miłość. ♥
|
|
 |
zapomnij o mnie, niema mnie od teraz,
to rzeczywistość ten przymus wywiera,
wykasuj mój telefon to proste jest widzisz?
wczoraj mnie kochałaś. dziś mnie znienawidzisz. ♥
|
|
 |
staniesz pod ścianą to poznasz swój charakter, popełnisz błąd ziom, bądź gotów na porażkę. / kadalilu
|
|
 |
jak czasem się nie spieprzy, to też się nie polepszy.
|
|
 |
Puść to, na osiedlu niech usłyszą wszyscy,
niech spłonie grube lolo, ziom uwolnij myśli.
|
|
 |
Postępuj mądrze, patrz komu ufasz, idź w stronę słońca, idź! nie po trupach!
|
|
 |
Do góry głowa, jeszcze będzie dobrze!
|
|
 |
Ziom trochę zbladłeś, nie jaraj zielska może, to nie dla Ciebie,
jeśli poczułeś się gorzej!
|
|
 |
Wyciskaj z życia to, to co najcenniejsze,
wyzwól energię, jak podpowiada serce,
bądź zdrów, co chcesz to rób,
rozliczy nas wszystkich na koniec jeden Bóg!
|
|
 |
razem żeśmy dali radę wielu farta przeciwieństwo, w najtrudniejszych sytuacjach pokazali człowieczeństwo.
|
|
 |
dziękóweczka za to że z nami idziesz przyjacielu,
od problemu do problemu, od wekeendu do wekeendu,
obyśmy kiedyś mieli takie konta ile poszło skrętów.
|
|
|
|