 |
Największa bitwa: to co wiem vs. to co czuję.
|
|
 |
Jestem kim jestem, nie zmienię się, nie chcę,
choć już rozumiem dziś coraz wiecęj,
uczę się żyć tak, by dać sobie szęście,
by widząc całe zło tu czuć się bezpiecznie.
|
|
 |
|
Niczego nie żałuję, czasem po prostu nie było warto.
|
|
 |
Raczej obojętność, niż chęć by próbować coś zmienić.
|
|
 |
A to, co płynie mi z oczu, to ostatnia łza. Ostatni raz tutaj, kurwa, padam by wstać.
|
|
 |
Wiem tylko, że tak bardzo cie potrzebuje, że kiedy cie nie ma to nie funkcjonuję.
|
|
 |
|
Życie, ale ty odpierdalasz..
|
|
 |
mieliśmy być poważni ,
tak pięknie to wygląda tylko w wyobraźni.
|
|
 |
Puszczam w niepamiec cały szum i chaos. Zapominam o tym wszystkim co tak bolało , przebyłam droge od zdrady do kłamstwa pewności nie mam ale jest szansa.
|
|
 |
nagle coś się urywa. po prostu.
|
|
 |
na nowo karmimy się kłamstwami, na co dzień trwając w nich bez jakichkolwiek przeszkód, bo tak łatwiej? łatwiej oszukiwać samego siebie, zabijać podświadomość, by pozornie wyjść na prostą? marne realia rzeczywistości, zatruwasz własne życie po to by żyć, dzielisz sekundy, ponownie wstrzymując ból, niezrozumiałe schematy, parę niezabliźnionych ran, wciąż tracisz to co kiedyś warte było najwięcej, tracisz samego siebie. być martwym za życia, to już nieważne, kolejny haust powietrza, zakańczasz temat.
|
|
|
|