 |
Ale przy tym księżycu na niebie
Kto chciałby być sam
I kiedy gwiazdy świecą tak jasno
Kto chciałby być sam ?
|
|
 |
Skarbie nie dawaj mi siebie, to mnie nie zrani.
Ja nawet nie wiem czy na mnie zasługujesz.
|
|
 |
Marnowałam czas przez parę chwil .
|
|
 |
Czekałam na to abyś mnie zauważył .
|
|
 |
chyba jednak wole Cię nie mieć, niż mieć tak na niby, od czasu do czasu, od zachcianki, od smutku.
|
|
 |
leże na podłodze i zastanawiam się jak nazwać to, co teraz czuję.
|
|
 |
daje ci całą siebie. moje włosy, oczy, usta, serce, ręce, nogi. nawet moją miłość. i co teraz zrobisz z tym fantem?
|
|
 |
nie pozwól mi zapomnieć twego uśmiechu, który wtedy zwiastował wiosnę .
|
|
 |
jestem tylko ja i Ty,
a świat topi się jak lód w jabłkowym martini.
|
|
 |
płomienie miłości przejęły kontrolę, jeśli nie spłoniemy razem, spłonę sama.
|
|
 |
pół spojrzenia wystarczy. jesteś obok.
|
|
 |
jak już będę u Ciebie na pierwszym miejscu, to powiedz.
|
|
|
|