 |
|
totalny wyjeb na wszystko i wszystkich. tak, definitywnie.
|
|
|
|
a teraz, jedyne słowo, które może wyjść z moich ust w twoim kierunku to: spierdalaj.
|
|
|
|
kiedyś pewnie spoważnieję, no kiedyś, bo obecnie mam inne plany.
|
|
|
|
masz rację, może zaboleć bo prawda często boli. ale nie zaboli tak jak boli kłamstwo ziomek.
|
|
|
|
jak mam o Tobie zapomnieć skoro codziennie mi się śnisz?
|
|
|
|
znów zatapiasz swoje smutki w jednym litrze czystej wódki.
|
|
|
|
nie oczy są uzależnione od Jego widoku, lecz serce.
|
|
|
|
jest mi cholernie ciężko patrzeć na Ciebie tak po prostu, jakby nigdy niczego pomiędzy nami nie było.
|
|
|
|
i co może mam ci się rzucić na szyję? i może wykrzyczeć całemu światu, że cie potrzebuje? i co może jeszcze mam cię błagać na kolanach żebyś wrócił? wybacz kochanie... żarty się skończyły.
|
|
|
|
może i unikasz mojego wzroku, unikasz rozmów ze mną, ale przecież nigdy nie powiedziałeś mi w twarz, że nie chcesz. powiedz, a dam sobie spokój.
|
|
|
|
nigdy nie patrz wstecz i tak nie będzie tak jak było kiedyś.
|
|
|
|
Dodaj komentarz
