 |
Czasem w snach przenosimy się do cudownej przeszłości, o której zdarza się nam zapomnieć. Po otworzeniu oczu i zdaniu sobie sprawy z tego, że jednak jesteśmy sami w zimnym łóżku zaczynamy czuć pewien niedosyt przeradzający się w żal... I obwiniamy się o to, że już drugi raz nie znajdziemy się dokładnie w tym miejscu ze snu i dokładnie przy tej jednej osobie..
|
|
 |
Człowiek to egoistyczna istota uważająca się za najmądrzejszą ze wszystkich, która za wszelką cenę pragnie innymi manipulować, rujnować im życie, niszczyć ich plany i psychikę bo od tego czuje się najlepiej..
|
|
 |
Jeśli nie spełniam twoich oczekiwań - nie obrażaj się. Przecież to są twoje oczekiwania, a nie moje obietnice.
|
|
 |
Może kiedyś zrozumiesz, że mój chłód jest najgłośniejszym wołaniem o Twoje ciepło.
|
|
 |
|
A Ty stój, tam gdzie stoisz. Nie mów mi już nic więcej. Niczego mi nie zabronisz i tak zrobię to jak zechcę.
|
|
 |
Czasami zgadza się wszystko oprócz właściwego czasu... Czasami ludzie spotykają się zbyt późno, lub zbyt wcześnie. Nie ta pora, nie te miejsce, nie ten czas... Przeznaczenie potrafi czasem płatać figle, rozdzierać serca i ranić dusze. /
|
|
 |
I wouldn't hold my breath if I was you, you broke my heart and there's nothing you can do, and now you know, now you know, true friends stab you in the front./bmth - true friends
|
|
 |
Bierze mnie za rękę i przyciąga do siebie, a ja ochoczo zatapiam się w jego ramionach, moim ulubionym miejscu na całym świecie.|| Ciemniejsza strona Greya
|
|
 |
Chcę być dla tego mężczyzny wszystkim, alfą i omegą, a także wszystkim pomiędzy, ponieważ on jest wszystkim dla mnie. || Ciemniejsza strona Greya
|
|
 |
A więc czy potrafię bezwarunkowo kochać tego mężczyznę, razem ze wszystkimi jego problemami? Bo on na pewno na to zasługuje. Sporo przed nim nauki; musi nauczyć się empatii i sprawowania mniejszej kontroli nad wszystkimi aspektami życia.|| Ciemniejsza strona Greya
|
|
 |
Jeśli z czymś nie możesz walczyć, musisz to polubić || Ciemniejsza strona Greya
|
|
 |
Nie chcę związku, chcę wpadać do Ciebie raz na jakiś czas, posłuchać o prozaicznych, codziennych sprawach, pograć w gry wideo, nic nie mówić innym o tej pokręconej relacji, być wolną, ale jednak Twoją, Ty wolny, ale jednak wierny mi. A pewnego dnia po prostu nie wyjdę. Zatrzymasz mnie pod kołdrą, za rękę, nadgarstek, czy co tam, i prześpimy jeszcze trochę, pracę, ważne spotkania, innych ludzi. Obudzimy się inni, uświadomieni, że z tego może wyjść coś dobrego.
|
|
|
|