 |
wypij ostatniego kielona wódki, zamknij oczy i pomyśl że kiedyś i Tobie się uda w miłości.
|
|
 |
summertime sadness przerodziło się w autumn sadness.
|
|
 |
Mam wszystko w dupię, daj mi papierosa i czarne okulary, pójdę dalej, obiecuję.
|
|
 |
Nie ma dnia ani godziny kiedy bym o Tobie nie myślała.
|
|
 |
a uczucie do niego rośnie z każdym dniem coraz mocniej, niestety żyjemy już oddzielnie bez żadnego kontaktu.
|
|
 |
Nikt nie lubi patrzeć jak ktoś zajmuje jego miejsce.
|
|
 |
Nasze pokolenie, nasączone bólem i łzami, wódką i fajkami. Pęknięte serca i poszarpane dusze. Sztuczne uśmiechy i sztuczne ciała. Fałszywe gesty i dwulicowe zachowania. Brudni, puści, zagubieni, samotni.
|
|
 |
Chodź się napić, no chodź, zapomnimy na chwile o całym tym syfie, chodź ze mną, tylko ze mną, posiedzimy sami, będziemy mieć wszystko w dupie, chodź proszę, bo ja już nie daje rady.
|
|
 |
To są te puste miejsca po nas i ubrania w których najbardziej się sobie podobaliśmy, krzyczące z szafy. To są te buteleczki z perfumami i piosenki przy których momentalnie mamy przed oczami swoje twarze. To przeszłość, zawsze ona, to fakt, że nie potrafię myśleć o Tobie i nie płakać, to wspomnienia niesamowitych, całonocnych rozmów o tym, jak będzie wspaniale kiedy już będziemy razem na stałe, to masochistyczna wyobraźnia, która podsuwa mi obraz naszego domu, to świadomość, że dla Ciebie wszystko, że nigdy nikogo innego, że zawsze, że najbardziej i że na wieki. To właśnie jest moja miłość.
|
|
 |
Trzeba się ogarnąć, trzeba przestać codziennie płakać, trzeba znowu zapomnieć o sumieniu, trzeba walczyć, trzeba żyć tak, jak każą nam czasy.
|
|
 |
Jak tam u mnie? Kurwa, jak to jak tam. Fatalnie jest, kurwa
|
|
 |
Zapach drogich perfum, piwa, papierosów, szybkiego jedzenia i seksu. Blizny nie do zszycia, czas nie do nadrobienia, muzyka wwiercająca się w czaszkę, miliony minut spędzone na czekaniu na Ciebie. Niezapomniane chwile, słowa rozszerzające źrenice i wirujące w głowie, kołaczące serce i łzy które można by zbierać na litry, setki ciągów przyczynowo-skutkowych, jeden wielki zbiór skojarzeń, jedno wielkie uczucie, którego nie potrafię ogarnąć latami, to wszystko to moje życie, to wszystko to Ty.
|
|
|
|