 |
Choć wbili mi nóż w plecy, zostałem sam, z moich oczy nie poleci ani jedna łza, narodziłem sie na nowo, odbiłem od dna.
|
|
 |
Kolejny kawałek Grubsona w odtwarzaczu,kolejny dzień spędzony bez Ciebie,i kilka łez spływających po policzkach przez wdychającą do dziś samotność.
|
|
 |
nie pierdol tylko grzej mi tu łapki!
|
|
 |
dobrze, więc nadal udawajmy, że wszystko jest okej. w końcu bawimy się w szczęście , nie ?
|
|
 |
tak wiem, jest dziwkarzem. wiem, że traktuje dziewczyny przedmiotowo i nie ma szacunku do ich uczuć, ale ma to coś. przyciąga mnie coraz bardziej z dnia na dzień. wiem, że tak nie może być, ale nie umiem zahamować.
|
|
 |
ta samotnośc, to jakoś mi nie służy
|
|
 |
Całe szczęście, że królestwo głupoty nie jest monarchią dziedziczną.
|
|
 |
ja widzę, że świat już prawie runął, i co? i mam kurwa dobry humor.
|
|
 |
Witam na blokowiskach tu gdzie są nasi ludzie, tu gdzie frajerstwo ginie a psy trzyma sie w budzie.
|
|
 |
posypane życie, jak krechy na lusterku.
|
|
 |
Wciąż leci czas, nie mówię pass, co jest grane, czasem się układa czasem bywa przejebane.
|
|
 |
Nie wiem jak ty brat ale ja patrzę z dystansem, grunt to nie dać kurestwu przetrwać w tej nierównej walce.
|
|
|
|