 |
Za miesiąc minie rok - myślisz, że coś się zmieniło? Nadal tęsknie za tobą jak cholera. Duszę się powietrzem, kiedy Ciebie nie ma obok. Wciąż kocham Cie równie mocno jak rok temu. Jesteś nadal tak bardzo ważny w moim sercu. / jamaica.
|
|
 |
pamiętaj, że jeśli dziś jest źle to jutro będzie lepiej. albo.. kiedyś tam. ale będzie. zobaczysz!
|
|
 |
najszczersze rzeczy wypowiada się w żartach
|
|
 |
Chyba zebrałam siły i wracam :)
|
|
 |
Kolejna szklanka rozbija się na drobne kawałki po zderzeniu ze ścianą. Kolejny raz skóra na kostkach u dłoni zalewa się krwią. Znów ze złości wargi ociekają krwią. Znów brak tchu by przeżyć normalnie kolejny dzień. / jamaica.
|
|
 |
i tylko obiecaj mi, że za jakieś pięć lat, gdy będziemy siedzieć w jakimś brudnym, tanim motelu z tandetnymi, czerwonymi zasłonkami w oknach, gdy będziemy kłócić się o ostatnią, zwykłą kanapkę z serem, podczas gdy w tle poleci unchained melody, a w małym telewizorku z jednym kanałem poleci któryś raz z rzędu ' uwierz w ducha' , po prostu obiecaj, że wyszeptasz mi wtedy do ucha, krótkie, magiczne : zostań moją żoną. ' obiecujesz? / tymbarkoholiczka
|
|
 |
kilkanaście fajek wypalonych w ciągu dnia, puste butelki po wódce schowane w pralce, zarzygane ciuchy, akcje jak z tanich filmów porno, nienawiść do ludzi, nienawiść do świata, łóżko pachnące beznadziejnym seksem i przekleństwa w ustach. zła osoba, zła córka? zgaduję, że to dojrzewanie. / tymbarkoholiczka
|
|
 |
jesteś moim przyjacielem tak? moim kurwa najlepszym przyjacielem, powinieneś znać mnie najlepiej, czyż nie? powinieneś. więc błagam cię, na litość boską, usiądź tu ze mną, złap mnie za rękę i wytłumacz jak małemu, nic nie wiedzącemu dziecku, dlaczego czuję się tak okropnie. dlaczego czuję się jak ostatnia szmata, dlaczego ta dziwka depresja znowu mnie odwiedziła i dlaczego, dlaczego tak cholernie wstydzę się tego co zrobiłam ? / tymbarkoholiczka
|
|
 |
`Gdy ktoś pyta o najgorszy dzień mojego życia,od razu widzę ten kiedy stoimy na przeciwko siebie,a on nie ma na tyle sił by powiedzieć,że to koniec.Kiedy popłynęły mu łzy,a mi cały świat runął pod nogami.Miałam wrażenie,że przestało mi bić serce,nie wiedziałam gdzie jestem i co dalej.Straciłam jakikolwiek sens.Byłam pusta.Tak zwyczajnie jak szmaciana lalka,przestałam czuć wszystko,oprócz niewyobrażalnego bólu.Właśnie wtedy stwierdziłam,że serce na prawdę potrafi pęknąć.W sumie mało powiedziane.Rozsypać się na miliony kawałków.Kidy dotarło do mnie,że to już koniec przed oczami stanął mi cały ostatni rok,te wspomnienia były tak piękne,że nawet nie jestem w stanie tego opisać.Łzy płynęły mi jak szalone,złapał mnie za rękę,a ja wyrwałam mu się i uciekłam jak małe dziecko,jak ta jebana królewna,mająca jedno marzenie`niech pobiegnie za mną`,ale nie pobiegł.Weszłam do pokoju,zamknęłam drzwi,zgasiłam światło,usiadłam na podłogę i zapytałam Boga czym zawiniłam,że to jebane życie tak mnie skrzywdziło.`
|
|
|
|