głupie teksty, śmieszne teksty, opisy gadu-gadutwój portal społecznościowy

Teksty znajomych użytkownika misiaakowa

Spacerując po linie rzeczywistości   w dłoni trzymała dziurawą parasolkę.. drzwi do raju.

zawszeejaa dodano: 5 listopada 2011

Spacerując po linie rzeczywistości, w dłoni trzymała dziurawą parasolkę../drzwi do raju.

Jesteś we mnie  jesteś w deszczu   w niepogodzie i powietrzu..  drzwi do raju.

zawszeejaa dodano: 5 listopada 2011

Jesteś we mnie, jesteś w deszczu, w niepogodzie i powietrzu../ drzwi do raju.

Lubiła czasem na złość chować się przed  jego spojrzeniem..  drzwi do raju.

zawszeejaa dodano: 5 listopada 2011

Lubiła czasem na złość chować się przed jego spojrzeniem../ drzwi do raju.

Tonęła we wzburzonym morzu własnych myśli.  Brakowało jej powietrza.. drzwi do raju.

zawszeejaa dodano: 5 listopada 2011

Tonęła we wzburzonym morzu własnych myśli. Brakowało jej powietrza../drzwi do raju.

Gdyby ślepiec niespodziewanie odzyskał wzrok  i popatrzył na ten świat  stwierdziłby pewnie   że ślepota wcale nie była taka zła..  drzwi do raju.

zawszeejaa dodano: 5 listopada 2011

Gdyby ślepiec niespodziewanie odzyskał wzrok i popatrzył na ten świat, stwierdziłby pewnie, że ślepota wcale nie była taka zła../ drzwi do raju.

Za oknem pojawiło się ciut więcej słońca   co miało się nijak do ilości opadów  deszczu mijającego tygodnia. W niej ostatnio  było tak samo: ciut słońca i nieustające nawałnice..  drzwi do raju.

zawszeejaa dodano: 5 listopada 2011

Za oknem pojawiło się ciut więcej słońca, co miało się nijak do ilości opadów deszczu mijającego tygodnia. W niej ostatnio było tak samo: ciut słońca i nieustające nawałnice../ drzwi do raju.

uzbierała z własnych łez siły  nie łudziła się  lecz cichutko wierzyła w miłość.  drzwi do raju.

zawszeejaa dodano: 5 listopada 2011

uzbierała z własnych łez siły, nie łudziła się lecz cichutko wierzyła w miłość./ drzwi do raju.

nie powiem: nie płaczcie   bo nie wszystkie łzy są złe..  drzwi do raju.

zawszeejaa dodano: 5 listopada 2011

nie powiem: nie płaczcie, bo nie wszystkie łzy są złe../ drzwi do raju.

 nie miała pojęcia  co to znaczy   kiedy w piersi nosi się wielką   czarną dziurę po wyrwanym z korzeniami sercu   podczas gdy wszyscy oczekują   że będzie się normalnie żyć ..  drzwi do raju.

zawszeejaa dodano: 5 listopada 2011

`nie miała pojęcia, co to znaczy, kiedy w piersi nosi się wielką, czarną dziurę po wyrwanym z korzeniami sercu, podczas gdy wszyscy oczekują, że będzie się normalnie żyć`../ drzwi do raju.

dorośnij  a obiecuję  że spróbujemy.

mojprywatnyon dodano: 5 listopada 2011

dorośnij, a obiecuję, że spróbujemy.

może to już czas  żebyś spieprzył z mojego życia raz na zawsze? p

mojprywatnyon dodano: 5 listopada 2011

może to już czas, żebyś spieprzył z mojego życia raz na zawsze?/p

sprawdzałam wszystkie pomieszczenia w domu kolegi  szukając przyjaciółki  która zniknęła mi z oczu. impreza rozkręcała się na dobre. coraz lepsza muzyka płynęła z głośników  z dołu słyszałam śmiechy i głosy znajomych. otworzyłam drzwi jednego z pokoi  nikogo. w następnym również. gdzie ona się podziała ? podeszłam do czwartych z kolei drzwi. były lekko uchylone.   Tu jes...   urwałam w pół słowa. tak była tam. siedziała okrakiem na moim chłopaku  czule wpijając się w jego usta. serce  które na moment stanęło  uderzało teraz dwadzieścia razy szybciej niż normalnie. zamknęłam usta i trzasnęłam drzwiami. pod powiekami czułam gorące łzy  które próbowały wydostać się na zewnątrz. obraz rozmazywał się coraz bardziej  a ja biegłam  byleby szybciej się stąd wydostać. dopadłam schodów. pokonałam kilka stopni kiedy poczułam ogromny ból w nodze. upadłam. nastała ciemność  a ostatnim co poczułam było uderzenie w głowę.  n

nieswiadomosc dodano: 5 listopada 2011

sprawdzałam wszystkie pomieszczenia w domu kolegi, szukając przyjaciółki, która zniknęła mi z oczu. impreza rozkręcała się na dobre. coraz lepsza muzyka płynęła z głośników, z dołu słyszałam śmiechy i głosy znajomych. otworzyłam drzwi jednego z pokoi, nikogo. w następnym również. gdzie ona się podziała ? podeszłam do czwartych z kolei drzwi. były lekko uchylone. - Tu jes... - urwałam w pół słowa. tak była tam. siedziała okrakiem na moim chłopaku, czule wpijając się w jego usta. serce, które na moment stanęło, uderzało teraz dwadzieścia razy szybciej niż normalnie. zamknęłam usta i trzasnęłam drzwiami. pod powiekami czułam gorące łzy, które próbowały wydostać się na zewnątrz. obraz rozmazywał się coraz bardziej, a ja biegłam, byleby szybciej się stąd wydostać. dopadłam schodów. pokonałam kilka stopni kiedy poczułam ogromny ból w nodze. upadłam. nastała ciemność, a ostatnim co poczułam było uderzenie w głowę. /n

Moblo.pl
Użytkownicy
Reklama
Archiwum
Kontakt
Regulamin
Polityka Prywatności
Grupa Pino
Reklama
O Grupie Pino
Kontakt
Polecane strony
Transmisja Live
Darmowe galerie i hosting zdjęć