![Chcę oglądać z Tobą mecze i pić zimne piwo grać w x boxa w samej bieliźnie i jeść fast foody o 3 nad ranem oglądać z Tobą wszystkie głupkowate komedie by słyszeć jak słodko się śmiejesz i straszne horrory byś wtulał się we mnie by poczuć się bezpieczniej. Chcę spać w Twojej koszuli i słuchać z Tobą muzyki pić z Tobą poranną kawę zwiedzać z Tobą miasto nocą i kąpać nago w jeziorze. Chcę tańczyć z Tobą jak w dirty dancing i całować się w deszczu.](http://files.moblo.pl/0/7/49/av65_74940_89417388.jpg) |
Chcę oglądać z Tobą mecze i pić zimne piwo, grać w x-boxa w samej bieliźnie i jeść fast foody o 3 nad ranem, oglądać z Tobą wszystkie głupkowate komedie, by słyszeć jak słodko się śmiejesz, i straszne horrory byś wtulał się we mnie by poczuć się bezpieczniej. Chcę spać w Twojej koszuli i słuchać z Tobą muzyki, pić z Tobą poranną kawę, zwiedzać z Tobą miasto nocą i kąpać nago w jeziorze. Chcę tańczyć z Tobą jak w dirty dancing i całować się w deszczu.
|
|
![Odkąd się rozstaliśmy nienawidzę swojego telefonu. Najchętniej wypieprzyłabym go do kosza Wyrzuciła przez okno spłukała w kiblu rozpieprzyła młotkiem na miliony kawałeczków. Jak długo on może milczeć? Przez cały dzień ani jednego sygnału przychodzącej wiadomości. Wcześniej nosiłam go ze sobą wszędzie potrafiłam biegiem wrócić się po niego do domu chociaż i tak już byłam spóźniona na autobus d...o szkoły. W domu wyłączałam dźwięk bo tata dostawał spazmy od ciągłego pikania. Teraz zwyczajnie o nim zapominam. Kładę go pod poduszką z samego rana i wieczorem biorę go do ręki żeby tylko nastawić budzik. Potrzebny mi jest tylko do sprawdzania godziny a nie do wymieniania z Tobą grubo ponad setek wiadomości które mnie budziły rozśmieszały w ciągu dnia i kładły spać. Boli mnie palec od ciągłego odblokowywania klawiatury w nadziei że pojawi się zbawienny komunikat: masz 1 nieodebraną wiadomość.](http://files.moblo.pl/0/7/49/av65_74940_89417388.jpg) |
Odkąd się rozstaliśmy, nienawidzę swojego telefonu. Najchętniej wypieprzyłabym go do kosza, Wyrzuciła przez okno, spłukała w kiblu,rozpieprzyła młotkiem na miliony kawałeczków. Jak długo on może milczeć? Przez cały dzień ani jednego sygnału przychodzącej wiadomości. Wcześniej nosiłam go ze sobą wszędzie -potrafiłam biegiem wrócić się po niego do domu, chociaż i tak już byłam spóźniona na autobus d...o szkoły. W domu wyłączałam dźwięk, bo tata dostawał spazmy od ciągłego pikania. Teraz zwyczajnie o nim zapominam. Kładę go pod poduszką z samego rana i wieczorem biorę go do ręki, żeby tylko nastawić budzik. Potrzebny mi jest tylko do sprawdzania godziny, a nie do wymieniania z Tobą grubo ponad setek wiadomości, które mnie budziły, rozśmieszały w ciągu dnia i kładły spać. Boli mnie palec od ciągłego odblokowywania klawiatury w nadziei, że pojawi się zbawienny komunikat: masz 1 nieodebraną wiadomość.
|
|
![Jeśli to jednak start choć nie umiem myśleć o jutrze wiem że jutro też chcę budząc się widzieć Twój uśmiech.](http://files.moblo.pl/0/7/49/av65_74940_89417388.jpg) |
Jeśli to jednak start, choć nie umiem myśleć o jutrze, wiem że jutro też chcę budząc się widzieć Twój uśmiech.
|
|
![I co mam Ci napisać? Że tak bardzo tęsknie? Że analizuję wszystkie wspólne chwile? Że tak bardzo tęsknie za czasami kiedy udawałam obrażoną a Ty bez słowa przytulałeś mnie najmocniej jak umiałeś i czekałeś aż mi przejdzie? Że wciąż powtarzam sobie w głowie nasze ostatnie zdania? Że żałuję tego co się stało że..że Cię kocham?](http://files.moblo.pl/0/7/49/av65_74940_89417388.jpg) |
I co mam Ci napisać? Że tak bardzo tęsknie? Że analizuję wszystkie wspólne chwile? Że tak bardzo tęsknie za czasami, kiedy udawałam obrażoną, a Ty bez słowa przytulałeś mnie najmocniej jak umiałeś i czekałeś, aż mi przejdzie? Że wciąż powtarzam sobie w głowie nasze ostatnie zdania? Że żałuję tego, co się stało że..że Cię kocham?
|
|
![Nawet nie zdajesz sobie sprawy jak łatwo przywiązuję się do ludzi i jak bardzo potrafię tęsknić.](http://files.moblo.pl/0/7/49/av65_74940_89417388.jpg) |
Nawet nie zdajesz sobie sprawy jak łatwo przywiązuję się do ludzi i jak bardzo potrafię tęsknić.
|
|
![Jak widać już się nie znamy.](http://files.moblo.pl/0/7/49/av65_74940_89417388.jpg) |
Jak widać już się nie znamy.
|
|
![Brakuje mi go. Brakuje mi rozmów z nim uśmiechu oraz humoru który u mnie wywoływał. Tęsknie za nim. Za jego oczami a nawet pocałunkiem. Ale co z tego? Przecież on nie tęskni nie brakuje mu mnie.](http://files.moblo.pl/0/7/49/av65_74940_89417388.jpg) |
Brakuje mi go. Brakuje mi rozmów z nim, uśmiechu oraz humoru, który u mnie wywoływał. Tęsknie za nim. Za jego oczami, a nawet pocałunkiem. Ale co z tego? Przecież on nie tęskni, nie brakuje mu mnie.
|
|
![Jeśli Ci zależy znajdziesz czas nie mając ani jednej chwili.](http://files.moblo.pl/0/7/49/av65_74940_89417388.jpg) |
Jeśli Ci zależy, znajdziesz czas nie mając ani jednej chwili.
|
|
![Ten świat jest jakiś pojebany dziś nie sądzisz? Ty jesteś tam ja jestem tu nie wiem co trzeba zrobić już i chciałbym dziś mieć już pod nogami pewny grunt i żyć z Tobą być przy Tobie mieć coś wiedzieć już.](http://files.moblo.pl/0/7/49/av65_74940_89417388.jpg) |
Ten świat jest jakiś pojebany dziś, nie sądzisz? Ty jesteś tam, ja jestem tu, nie wiem co trzeba zrobić już i chciałbym dziś mieć już pod nogami pewny grunt i żyć z Tobą, być przy Tobie, mieć coś, wiedzieć już.
|
|
![Kochasz. Jak na złość nieszczęśliwie. Nie potrafisz wziąć się w garść. On się pojawia i znika. Rozbudzi w Tobie nadzieje a potem każe Ci odejść nie potrafiąc nawet powiedzieć tego wprost. Nie przez gadu gadu telefon czy facebook'a wprost. Zero szacunku. Następnie znów wraca a wraz z nim Twoje uczucia którymi go darzysz. Niekończąca się zabawa w której zwycięzcą okazuję się osoba której... mniej zależy. Ty nie powiesz mu „odejdź” bo w głębi duszy boisz się że go stracisz. Nie dociera do Ciebie że on jego uczucia i jego miłość już od dawna do Ciebie nie należą. A on? On wraca tylko po to by zaznaczyć teren bo dupek doskonale wie ile dla Ciebie znaczy. Dla niego jesteś niczym zabawka rzucona w kąt która co jakiś czas wraca do jego łask.](http://files.moblo.pl/0/7/49/av65_74940_89417388.jpg) |
Kochasz. Jak na złość - nieszczęśliwie. Nie potrafisz wziąć się w garść. On się pojawia i znika. Rozbudzi w Tobie nadzieje, a potem każe Ci odejść, nie potrafiąc nawet powiedzieć tego wprost. Nie przez gadu-gadu, telefon, czy facebook'a - wprost. Zero szacunku. Następnie znów wraca, a wraz z nim Twoje uczucia, którymi go darzysz. Niekończąca się zabawa, w której zwycięzcą okazuję się osoba, której... mniej zależy. Ty nie powiesz mu „odejdź”, bo w głębi duszy boisz się, że go stracisz. Nie dociera do Ciebie, że on, jego uczucia i jego miłość - już od dawna do Ciebie nie należą. A on? On wraca tylko po to, by zaznaczyć teren, bo dupek doskonale wie, ile dla Ciebie znaczy. Dla niego jesteś niczym zabawka rzucona w kąt, która co jakiś czas wraca do jego łask.
|
|
![codziennie sobie wmawiam że jutro na pewno się odezwiesz. .](http://files.moblo.pl/0/7/49/av65_74940_89417388.jpg) |
codziennie sobie wmawiam ,że jutro na pewno się odezwiesz.
.
|
|
![Najlepiej nie planuj nic. Nie przewiduj tysiąca możliwości opcji. Daruj sobie myślenia o tym co będzie. Bo wiesz co? Od życia i tak dostaniesz akurat to czego kompletnie się nie spodziewasz.](http://files.moblo.pl/0/7/49/av65_74940_89417388.jpg) |
Najlepiej, nie planuj nic. Nie przewiduj tysiąca możliwości, opcji. Daruj sobie myślenia o tym, co będzie. Bo wiesz co? Od życia i tak dostaniesz akurat to, czego kompletnie się nie spodziewasz.
|
|
|
|