 |
1. Z życzeń wielu: abym mógł do siebie wracać, tak zwyczajnie. Tak jak wraca się do domu. Abym drogą jasną dążyć mógł do celu i swych marzeń nie powierzał byle komu. Był do serca tulił, tylko to, co ważne i nie zrywał sztucznych kwiatów na dnie piekła. Bym nie czekał już na wiosnę, kiedy marznę. Tylko zaczął w końcu zimą szukać ciepła.
|
|
 |
Spędzałam z nim chwilę, będące cudowną ucieczką od rzeczywistości. Poznawałam kawałek po kawałku jego świat. Tak bardzo zatopiłam się w przyjemności tych pięknych dni, że nawet nie zauważyłam, kiedy jego świat zaczął się zlewać z moim, a on sam stał się częścią mojego życia. I właśnie wtedy, leżąc w jego objęciach o 4 nad ranem, słuchając bicia jego serca, czując ciepłe wargi na mym czole i słuchając jak bardzo mnie kocha, uświadomiłam sobie, że to on jest moim domem.
|
|
 |
Wdechem wypełniasz się miłością. Wydechem odrzucasz wszystko, co nie jest zgodne z Twoją prawdą.
|
|
 |
Chciałabym myśleć, że jeśli nigdy więcej nie odezwiemy się do siebie, czule spojrzysz wstecz jak na kogoś kto nie bał się przyszłości, kiedy wyobrażał sobie Ciebie u swojego boku. Myśleć, że zapamiętasz mnie jako kogoś z kim mogłeś spędzić życie, gdyby tylko czas był odpowiedni, gdybyśmy tylko trochę na to zapracowali...
|
|
 |
Jeśli miłość jest prawdziwa to do zobaczenia ponownie. Może nie za tydzień czy za miesiąc lub nawet kilka lat. Ale w pewnym momencie połączymy się ponownie.
|
|
 |
myślisz o mnie czasem? o moim uśmiechu, o tym, że za mną tęsknisz?
|
|
 |
kiedyś się obudzę i znikną problemy, wiem to. ciągłe wkurwienie stanie się legendą.
|
|
 |
była tak cholernie skomplikowana, jedna wielka chodząca sprzeczność, która nie wiadomo jak zareaguje w danej sytuacji. jej stan był zależny od kąta padania promieni słonecznych, kierunku wiejącego wiatru, ilości potknięć o własne wspomnienia.
|
|
 |
wyjść rano do sklepu po chleb i już nigdy nie wrócić. uciec gdzieś do Las Vegas i zarabiać na oszukiwaniu ludzi.
|
|
 |
co prawda, nie lubię cierpieć, ale chętnie znowu wpadłabym w twoje ramiona .
|
|
 |
jeśli twoim zdaniem jestem piękna, a ty moim, również niebrzydki, to możemy tak stać i gapić się na siebie w nieskończoność. w sumie to nie będę miała nic przeciwko.
|
|
 |
ludzie mogą wybaczyć talent i inteligencję, ale nie urodę.
|
|
|
|