 |
- ej masz rękawiczki? - no mam . - to ci zaraz ryj natrę. hahahahahaha, i natarłam .
|
|
 |
napisał. po roku, napisał.Na samym początku, uprzedził że zepsuje mi walentynki. Zakończył, mówiąc że kocha. /karaax3
|
|
 |
walentynki? to miłości nie powinno okazywać się 365 dni w roku?
|
|
 |
gdy pierwszy raz napisałeś nie miałam pojęcia, że się w Tobie zakocham. odpisując Ci nie wiedziałam , że wiąże się z tym taka przyszłość.. tyle łez, smutku, radości, szczęścia
|
|
 |
ja naprawdę już się w tym nie łapię. nie rozumiem tych słów, tych gestów, tego układu. mam dość, chyba chcę się od tego uwolnić. i choć wiem , że będę tego cholernie żałować, bo było to moim marzeniem - muszę to zrobić, tym razem już dla siebie - nie dla Ciebie. dla własnego dobra.
|
|
 |
ja naprawdę już się w tym nie łapię. nie rozumiem tych słów, tych gestów, tego układu. mam dość, chyba chcę się od tego uwolnić. i choć wiem , że będę tego cholernie żałować, bo było to moim marzeniem - muszę to zrobić, tym razem już dla siebie - nie dla Ciebie. dla własnego dobra.
|
|
 |
tak łatwo zranić, tak łatwo porzucić, ale najtrudniej przeprosić i wrócić.
|
|
 |
większość ludzi po prostu potrzebuje złudzeń, tak samo jak powietrza do oddychania. życiowy realizm jest ciężarem nie do udźwignięcia.
|
|
|
|