 |
Włóż słuchawki i wyluzuj, nie Ty jedna straciłaś wszystko na czym Ci zależało...
|
|
 |
- Nigdy w całym swoim życiu nie byłam bardziej szczęśliwa.
- Ja też.
- Tak szczęśliwy, że mógłbyś dotknąć palcem nieba?
- Nie, o wiele bardziej... Przynajmniej trzy metry nad niebem.
|
|
 |
Wpadła na niego idąc przez miasto. Był z kolegami, ona jak zwykle unikała go wzrokiem. Zaczęła nucić pod nosem piosenkę dudniącą jej w uszach byleby tylko pokazać jak jest on jej obojętny,a on zostawił śmiejących się kolegów i podszedł do niej patrząc smutno. Chciał ją przytulić, lecz ta odsunęła się. - Zbyt długo czekałam, wybacz. - szepnęła zostawiając go samego.
|
|
 |
Nagle coś się dzieje, coś zaczyna. Wiesz, że coś się zmieni, już sie zmieniło.
|
|
 |
Facet powinien zarywać do jednej, a nie kurwa do dwudziestu. Amen.
|
|
 |
I ta cholerna ciekawość czy jeszcze o mnie myślisz.
|
|
 |
Musisz zrozumieć, że spotka cię kara
Poczekam aż zatęsknisz, wtedy powiem ci spierdalaj.
|
|
 |
Jeśli martwisz się o kogoś kto zadał Ci ból - kochasz go.
|
|
 |
on wiedział że mam do niego słabość i bezczelnie wykorzystywał ją oraz moją cierpliwość , bo był pewny że i tak przyjmę go z otwartymi ramionami.
|
|
 |
najtrudniej było mi przebrnąć przez archiwum rozmów - było tam tak wiele uczuć. mnóstwo cierpienia, trochę śmiechu , nutka arogancji i ironii. ale koleżanka wódka mi pomogła. znieczuliła na ten czas serce.
|
|
 |
usłyszę to w końcu od Ciebie? - co chcesz ode mnie usłyszeć? to, że Cię kocham? to już wiesz.. a teraz olej to i nie przejmuj się mną. - ale dlaczego pokochałaś takiego idiotę jak ja? - bo większego już nie znam.
|
|
|
|