 |
podałeś komuś rękę? Sprawdź, czy masz pięć palców
|
|
 |
to skomplikowane. wiem, że kiedy dzisiaj, zupełnie przypadkiem będziesz na imprezie i spojrzę na Ciebie, serce będzie chciało wyskoczyc mi z klatki piersiowej. ale się nie dam! nie pozwolę sobie na takie traktowanie. wiem, że będzie ze mną ona, i to ona mi pomoże w tej walce z samą sobą, nie pozwoli mi się zbliżyc do niego nawet o centymetr. i mimo tego, że teraz mam ochotę wykrzyczec mu wszystko w twarz, wiem, że kiedy go zobaczę moje serducho odmówi mi posłuszeństwa, a jedynym moim marzeniem będzie znalezienie się w jego ramionach. no ale co ja mogę na to poradzic, że rozum nie idzie w parze z uczuciem? /paradoksalnie
|
|
 |
wiadomość od Ciebie, a ja nagle zaczynam ciężej oddychać, serce biję jak oszalałe. moje dłonie stają się lodowate, a ciało pokrywa gęsia skórka... a to przecież tylko głupia wiadomość od Ciebie /paradoksalnie
|
|
 |
jak to jest, że ktoś na kim cholernie Ci zależy, kogo darzysz uczuciem, kogo całujesz, przytulasz, pieścisz i kochasz, okazujesz mu swoje zainteresowanie każdym gestem, słowem, dotykiem nie traktuje Cię poważnie, mogłabym nawet powiedziec- jak zabawkę, którą po kilku dniach się znudził.. po czym, kiedy dotrze do niego, co stracił próbuje wszystko naprawic. głupie 'przepraszam', nie wystarczy.. nic już nie zmieni mojej decyzji, nawet głupie czekoladki, które tak bardzo uwielbiam. dla mnie jesteś NIKIM. /paradoksalnie
|
|
 |
a co tam, jest tak i to se wbij do bani:
JEŚLI NIE CHCESZ CIERPIEĆ TO TEŻ PRZESTAŃ RANIĆ
|
|
 |
nic złego w byciu egoistą.
|
|
 |
labirynt sumienia, chyba każdy przez to przeszedł.
|
|
 |
w świecie którym dziś szczęście pożera ludzkie wartości, znajdź spokój, odkryj karty i olej ten pościg
|
|
 |
utracisz dni na marzenia w ciągłej walce o coś
|
|
 |
bezpowrotna przeszłość, dlatego mnie smuci. to wszystko minęło, nigdy już nie wróci.
|
|
 |
dzisiaj wiele nas dzieli, dużo rzeczy nas różni,
stawiamy nowe mury,zamiast te stare burzyć.
|
|
 |
nie musisz mówić mi, że jest ci ciężko, co z tego?
nic nie robisz, nie masz nic i nie zmieniasz niczego.
|
|
|
|