|
UWAGA! umarłam chyba na kilka lat. nie sądzę, że ktoś na mnie czekał i mnie pamięta, ale jeśli - SEE YA SOON! :)
|
|
|
"Polak polakowi, nawet klęski zazdrości."
|
|
|
Expect the best. Prepare for the worst. Capitalize on what comes.
|
|
|
Nazwij mnie zboczeńcem
gdy z tym chłopcem spędzę
kolejne chwile bezwstydne
gdzieś w hotelu z sauną
|
|
|
Widzisz córeczko - powiedziała matka po chwili dłuższego namysłu. - Jeżeli on odsuwa Ci krzesło, kiedy siadasz, otwiera drzwi, kiedy wsiadasz, podaje płaszcz i ułatwia wejście do lokalu - to nie znaczy, że Cię kocha. Nie powinnaś mylić dobrych manier z zaangażowaniem. Jeżeli trzyma Twoje włosy, kiedy wymiotujesz jak kot na imprezie, to nie znaczy że Cię kocha. Jeżeli się z Tobą przespał - to nie znaczy, że Cię kocha. Nawet jeżeli następnego dnia zadzwonił. Nawet jeżeli przespał się ponownie. Nawet jeśli sypia z Tobą od roku - to nie znaczy że Cię kocha i że do czegokolwiek się zobowiązał. Nawet jeśli mówi, że kocha, to może to oznaczać zupełnie coś innego... Ja wiem Olu, że jesteś z innego pokolenia. Mamy równouprawnienie, kobieta może wysyłać sygnały tak samo jak mężczyzna, może podejmować inicjatywę i brać sprawy w swoje ręce. Ale kochanie, nie ma tak nieśmiałego mężczyzny, żeby nie był w stanie wystartować wtedy kiedy naprawdę mu zależy. Nie goń, nie ścigaj, nie napieraj. To Ci się zwyczajnie nie opłaci.
|
|
|
Dear God. What is it like in your funny little brains? It must be so boring.
|
|
|
Here's to all the crazy ones. The misfits. The rebels. The trouble makers. The round pegs in the square holes. The ones who see things differently. They're not fond of rules. And have no respect for the status quo. You can quote them, disagree with them, glorify or vilify them. About the only thing you can't do, is ignore them. Because they change things. They invent. They imagine. They heal. They explore. They create. They inspire. They push the human race foward. Maybe they have to be crazy. Because the ones who are crazy enough to think they can change the world, are the ones who do.
|
|
|
When I was a kid I had an imaginary friend. The Raggedy Doctor. My Raggedy Doctor. But he wasn't imaginary. He was real. I remember you. I remember! I brought the others back, I can bring you home too. Raggedy Man, I remember you and you are late for my wedding! I found you. I found you with words like you knew I would. That's why you told me the story. The brand new ancient blue box. Oh clever. Very clever. Something old. Something new. Something borrowed. Something blue.
|
|
|
ι've clιмвed тнe мoυтaιn, ιve croѕѕed тнe rιver, and ι'м alмoѕт тнere.
ι'м alмoѕт тнere.
|
|
|
When I was a kid, I made friends with the monster under my bed.
|
|
|
“When you’re a kid, they tell you it’s all… Grow up, get a job, get married, get a house, have a kid, and that’s it. But the truth is, the world is so much stranger than that. It’s so much darker. And so much madder. And so much better.”
|
|
|
|