 |
To serce bije tak mocno, że może przewrócić
dorosłego człowieka.
|
|
 |
w miłości nawet za dużo to jeszcze nie dosyć.
|
|
 |
mam prawo tęsknić i właśnie to kurwa prawo wykorzystuję.
|
|
 |
Dziś
nie potrafię już mówić —
boję się słów
jak nagłego
szarpnięcia drzwi
|
|
 |
Coraz trudniej się rozstać, oderwać
twarz od twarzy, skórę od skóry
płatami.
płatami do krwi.
|
|
 |
By pozwoli sercu
mocno się otworzyć.
I to drugie ciepłe
wprost do swego włożyć.
|
|
 |
Proszę pana, czy uniesie pan mój pocałunek?
|
|
 |
Macie racje, panowie, macie
wielkie serce.
|
|
 |
dziś w nocy też przyjdziesz, nie otworzę.
|
|
 |
uczę się nie odczuwać dotyku,
nie nazywać twojej dłoni tobą,
uczę się złudzeń na pamięć
|
|
 |
nie ma, że boli. pierdolnij smajla i ruszaj na podbój świata mała dziewczynko, która sądzi, że po jego odejściu jest nikim. dopiero teraz zaistniałaś, dopiero teraz jest Twój czas
|
|
 |
skoro miłość potrafisz mi wyznawać tylko przez gadu,
to może dom i dzieci stworzymy sobie w Simsach ?
|
|
|
|