 |
|
Podam Ci rękę, ale policzę palce.
|
|
 |
|
Chciałbyś móc światu w twarz dmuchnąć ten puder, ale chociaż jesteś ciałem to już nieobecny duchem.
|
|
 |
|
Zamykasz oczy wszystko sobie przypominasz. Nie pomoże ci Morfeusz tylko morfina.
|
|
 |
|
Powoli się żegnasz? To się nie zdarzy. Za młodo.. z trumną ci nie do twarzy.
|
|
 |
|
W ciemności chcę wydrapać światło, o tym marzę. Chcę przestać być pękniętym zwierciadłem twoich marzeń..
|
|
 |
|
Niech osiądzie kurz, nie za twoje zdrowie. Zabiłem cię w sercu, ale olałem żałobę..
|
|
 |
|
Demony przeszłości nocą przychodzą do mnie.. nadal pamiętam o tym żeby zapomnieć..
|
|
 |
|
Tak poza tym, tylko między nami, w kilka życiorysów wpisałem się trzema szóstkami..
|
|
 |
|
Przez te noce wygasł popęd i życia błysk. Jak każdy Ikar - spadła na pysk..
|
|
 |
|
Nie módl się za mnie. Módl się za moich wrogów, ziomuś.
|
|
 |
|
Nie opuścisz mnie, z jadalnym skutkiem assassin wsadzi ci nóż w plecy i przekręci go dwa razy.
|
|
 |
|
Jesteś ikoną, droga na szczyt bywa smutna. Dziś noszą cię na rękach, jutro płonie twoja kukła.
|
|
|
|