 |
|
Poczuj na twarzy chłód bruku
Głód, na plecach wróg,
Który nie raz ukuł
Niebieski mundur z nim nie dyskutuj
Mam wadę słuchu, zaburzenia mowy
No i te oczy, panie władzo, tak też o co chodzi
Żyjemy pod naciskiem, więc
jak szanować mamy system?
Który atakuje kiedy człowiekowi czujność przyśnie
Kopnąłbym w pizdę wszystko
Jak tę rurę Paris Hilton
Kiedy policja umie zabić, nazwać to pomyłką
Później, głównie mi o to biega
Stosunek do nich, nie ma przebacz
Bo spusc ze smyczy, a zaczną do tłumu strzelac
To te realia chłopaku, weź się nie przeraź
Tak jest tu i teraz pozdrawiam moją mecenas
A temat się nie zmienia i jest od lat aktualny
Bo wciąż co po niektórym trudno dotrzeć do prawdy synu
|
|
 |
|
`Co wypijesz to wypocisz, co cię nie zabije to cię wzmocni.`
|
|
 |
|
`Może chce dobrze ale przynoszę ból,i nagle wszystko wokół warte jest ...
biegnę do nikąd bo coś mówi stój,otwarta rana jest znów sypię sol.
Braterstwo,tej samej niedoli,los rzuca kłody pod nogi.
Nerwy rwą się spod kontroli zawsze muszę coś spierdolić.`
|
|
 |
|
`Zacząć od zera, zepchnąć w niepamięć, wszystkie problemy zamurować w ścianie.`
|
|
 |
|
.`nasze życie składa się z krótkich momentów cudownych chwil
czy przykrych incydentów niczego nie przegapię wszystkie je łapie.`
|
|
 |
|
`Wierze, że skończą się pechowe dni... następny dzień otworzy nowy rozdział mi.`
|
|
 |
|
`Raz łapię chwile te słodziutkie, choć krótkie. Innym razem te bezpowrotne i ulotne.`
|
|
 |
|
`W betonie wyryta twarz. Mówi Ci to coś?
Gdy staniesz z nią oko w oko o litość proś!
Nadszedł moment zerwania kagańców z pyska...
W nasze oczy patrz, W nasze oczy patrz z bliska!.`
|
|
 |
|
`Przeznaczenie objawia się w ciszy Trzeba umieć czekać, aż znikną wątpliwości.`
|
|
 |
|
`Przeszłość szanuję, ale to przyszłość jest bliższa.`
|
|
 |
|
`Inne zasady, ale cel ten sam, robić co się lubi, realizować plan.`
|
|
 |
|
`zostaw to nie ma co roztrząsać, patrz przed siebie zamiast ciągle się oglądać .`
|
|
|
|