 |
moja miłość do Ciebie jest równie irracjonalna co miłość czerwonego kapturka do wilka. mam świadomość, że możesz mnie skrzywdzić, wtranżolić moją babcię, a mimo wszystko - chcę Cię.
|
|
 |
nie ważne, że widzieliśmy się tydzień temu. ja nadal czuję na sobie Twój zapach. nadal czuję na ustach mrowienie po pozostałościach Twoich warg. wciąż naiwnie spijam z filiżanki ślady Twoich ust, chociaż tak doszczętnie ją szorowałam, żeby tylko się ich pozbyć.
|
|
 |
i ja, pechowa królowa męczennic znalazłam swoją miłość. wyrażam ją dość specyficznie. nie oddam Cię nikomu. a kiedy przytulam, lubię mieć wrażenie, że słyszę łomot Twoich łamiących się żeber. sadystyczna namiętność.
|
|
 |
byli doskonali lecz wad im zabrakło..
|
|
 |
wciąż powtarzałeś że kochasz mnie jak Irlandię.
dlaczego więc tak szybko z niej wyemigrowałeś?
|
|
 |
Zapytaj mnie na ucho czy lubię niespodzianki ! ; *
|
|
 |
Bo ten świat ma tysiące wad .
|
|
 |
And all the roads we have to walk are winding
And all the lights that lead us there are blinding
There are many things that I would
Like to say to you
But I don't know how
|
|
 |
stop waiting for things to happen.. ! go out and make them happen ;]
|
|
 |
Pokochaj mnie zawzięcie, ja pokocham zażarcie.
|
|
|
|