głupie teksty, śmieszne teksty, opisy gadu-gadutwój portal społecznościowy

Teksty znajomych użytkownika mirrorlife2

zapalić papierosa i puścić całe życie z dymem .

magdaa92 dodano: 18 listopada 2011

zapalić papierosa i puścić całe życie z dymem .

Lubię  kiedy przykładam lufę pistoletu do czoła przeszłości. Lubię  kiedy bez zastanowienia naciskam spust. Lubię ten huk   huk umierającej przeszłości.

magdaa92 dodano: 17 listopada 2011

Lubię, kiedy przykładam lufę pistoletu do czoła przeszłości. Lubię, kiedy bez zastanowienia naciskam spust. Lubię ten huk - huk umierającej przeszłości.

http:  www.formspring.me abstrakcyjnie

abstracion dodano: 17 listopada 2011

cała zakrwawiona  podbiegła do niego.   nie  nie  nie.   zaczęła krzyczeć  szczypiąc się na wszystkie możliwe sposoby.   jesteś i będziesz. tak  tak  tak.   wypowiadała pomiędzy próbami na złapanie oddechu. ręce. pokaleczone od szkła ręce. rozbijanie filiżanek z których wspólnie pijali czekoladę wymieniając się najsłodszymi pocałunkami świata. jego puste  tępe spojrzenie  utwierdzające ją w fakcie  że o dziś musi radzić sobie sama. jak dziecko oddanie do domu dziecka. jak szczeniak  oddany do schroniska.   bądź. nie rób mi tego.   błagała osuwając się z niemocy na nogach.   byłem. przepraszam  że byłem.   wypowiedział  napięcie odwracając się w drugą stronę. wiedząc  że gorszą krzywdę zrobił jej swoją obecnością niż tym  gdyby nigdy się nie pojawił. pozostawiona sama sobie z zakrwawioną koszulka  zaczęła strzepywać opiłki porcelany  które ówcześnie starała się wgniesć w swoją klatkę piersiową z nadzieją  że uda jej się dotrzeć do serca  uciszając jego krzyk. nieskutecznie.

abstracion dodano: 17 listopada 2011

cała zakrwawiona, podbiegła do niego. - nie, nie, nie. - zaczęła krzyczeć, szczypiąc się na wszystkie możliwe sposoby. - jesteś i będziesz. tak, tak, tak. - wypowiadała pomiędzy próbami na złapanie oddechu. ręce. pokaleczone od szkła ręce. rozbijanie filiżanek z których wspólnie pijali czekoladę wymieniając się najsłodszymi pocałunkami świata. jego puste, tępe spojrzenie, utwierdzające ją w fakcie, że o dziś musi radzić sobie sama. jak dziecko oddanie do domu dziecka. jak szczeniak, oddany do schroniska. - bądź. nie rób mi tego. - błagała osuwając się z niemocy na nogach. - byłem. przepraszam, że byłem. - wypowiedział, napięcie odwracając się w drugą stronę. wiedząc, że gorszą krzywdę zrobił jej swoją obecnością niż tym, gdyby nigdy się nie pojawił. pozostawiona sama sobie z zakrwawioną koszulka, zaczęła strzepywać opiłki porcelany, które ówcześnie starała się wgniesć w swoją klatkę piersiową z nadzieją, że uda jej się dotrzeć do serca, uciszając jego krzyk. nieskutecznie.

Marzną moje myśli szronem ozdobione     marznie moja dusza  marznie moje ciało.

miki9111 dodano: 17 listopada 2011

Marzną moje myśli szronem ozdobione, marznie moja dusza, marznie moje ciało.

chcę Cię spotkać utopić się w Tobie   choć przez chwilę choćby w głowie...

miki9111 dodano: 17 listopada 2011

chcę Cię spotkać utopić się w Tobie / choć przez chwilę choćby w głowie...

nie ma nic gorszego od zwyklego przyzwyczajenia. od zwykłego wyciągania z szafki dwóch kubków zamiast jednego i wybuchanie płaczem  na samo dno herbaty. nie ma nic bardziej toksycznego niż nadzieja  że coś trwa wiecznie. że uczucia nie przemijają  a ludzie nie odchodzą. widywanie kogoś jedynie po zamknięciu swoich oczu jest najgorszą  najbardziej prymitywną formą cierpienia. zapomnienie zapachu  dreszczy na plecach poprzedzonych dotykiem. z czasem spojrzenia  które kiedyś było wszystkim. a to wszystko odeszło  pozostawiając nas z pustymi rękami i sercem  jak okradziony ze swojego minimalnego dobytku  bezdomny. bez niczego.

abstracion dodano: 17 listopada 2011

nie ma nic gorszego od zwyklego przyzwyczajenia. od zwykłego wyciągania z szafki dwóch kubków zamiast jednego i wybuchanie płaczem, na samo dno herbaty. nie ma nic bardziej toksycznego niż nadzieja, że coś trwa wiecznie. że uczucia nie przemijają, a ludzie nie odchodzą. widywanie kogoś jedynie po zamknięciu swoich oczu jest najgorszą, najbardziej prymitywną formą cierpienia. zapomnienie zapachu, dreszczy na plecach poprzedzonych dotykiem. z czasem spojrzenia, które kiedyś było wszystkim. a to wszystko odeszło, pozostawiając nas z pustymi rękami i sercem, jak okradziony ze swojego minimalnego dobytku, bezdomny. bez niczego.

  No i tam wtedy poszłem .     Poszedłem    No ja chyba lepiej wiem co zrobiłem.

magdaa92 dodano: 17 listopada 2011

- No i tam wtedy poszłem . - Poszedłem - No ja chyba lepiej wiem co zrobiłem.

Znam ten smak  nie masz hajsu pchasz towar jak już masz no to ćpasz   tu nic sie nie zmienia  nie dojrzewasz z wiekiem  dojrzewasz kiedy  życie mordą jebnie Cię o glebe.

magdaa92 dodano: 17 listopada 2011

Znam ten smak, nie masz hajsu pchasz towar jak już masz no to ćpasz, tu nic sie nie zmienia, nie dojrzewasz z wiekiem, dojrzewasz kiedy życie mordą jebnie Cię o glebe.

Idę przez świat  nie oglądam się za siebie. Czasem tylko sięgnę myślami wstecz i wrócę z doświadczeniem.

magdaa92 dodano: 16 listopada 2011

Idę przez świat, nie oglądam się za siebie. Czasem tylko sięgnę myślami wstecz i wrócę z doświadczeniem.

Ja nie szukam żadnych kłopotów. To kłopoty zwykle znajdują mnie.

magdaa92 dodano: 16 listopada 2011

Ja nie szukam żadnych kłopotów. To kłopoty zwykle znajdują mnie.

katuję jedną piosenkę do porzygu

magdaa92 dodano: 16 listopada 2011

katuję jedną piosenkę do porzygu

Moblo.pl
Użytkownicy
Reklama
Archiwum
Kontakt
Regulamin
Polityka Prywatności
Grupa Pino
Reklama
O Grupie Pino
Kontakt
Polecane strony
Transmisja Live
Darmowe galerie i hosting zdjęć