 |
|
Ona:
Włosy koloru ciemnego blądu.
Niebieskie oczy,które niegdyś się śmiały...
Dłonie, które chcą jego dłoń...
Zranione serce,które kocha i chce być kocha...
Smutne oczy, w których drzemie nadzieja...
Lecz jak długo.?
On:
Wysoki brunet.
Zielone oczy, niegdyś w nią wpatrzone...
W tych oczach, kiedyś była miłość,była nadzieja...
Dłonie ,które czekały na dotyk jej dłoni...
Zranione serce, które czekało na jej miłość...
Czekało...
Ale czekać nie przestało.
Oni:
Niegdyś zakochani,wpatrzeni w siebie.
Choć nie do końca
Pewni wzajemnych uczuć...
Kiedyś, w rytm piosenki roztańczeni, szczęśliwi...
Dziś każdy szuka szczęścia osobno...
Choć jedno z nich ciągle kocha...i czeka.
|
|
 |
|
Świat kobiet to las pytań, im dalej w głąb, tym bardziej gęstnieje mrok...
|
|
 |
|
Chociaż raz być suką i olewać wszystkich z góry na dół, chociaż raz mierzyć wszystkich bezczelnie wzrokiem, chociaż raz zniszczyć komuś życie, chociaż raz mieć wszystko w dupie.
|
|
 |
|
wkurzam cię? widocznie nie znałeś mnie na
tyle dobrze, żeby zauważyć jaka jestem.
|
|
 |
|
Jestem tą dziewczyną która ma zawsze telefon w ręce, słuchawki w uszach i tego jednego w myślach . / ?
|
|
 |
|
Pamiętam wszystko. Każdy gest i każde słowo.
|
|
 |
|
`nie chcę nigdzie iść, chcę mieć Cię tutaj, dziś.`
|
|
 |
|
Nie potrafię znaleźć sobie miejsca.Krzątam się bez celu, jem bez opamiętania.Po prostu tęsknie..Co jeden czlowiek potrafi zrobić z drugim?Pożegnanie trwało chwilę,ale bardzo intensywnie.Schowana w jego objęciach czułam sie jak mała dziewczynka uciekająca przed stworami.Czułam się dobrze i tak bezpiecznie jakbym trzymała w objęciach cały mój świat.No i tak było.Ledwo powstrzymywałam łzy,bo wiem,że gdyby wydostałyby się na zewnątrz byłoby jeszcze gorzej.Dla mnie,dla Niego-dla nas.Gdy wyszedł nie próbowałam już tego powstrzymywać,tylko pozwoliłam łzom,by swobodnie spłynęły po policzku.-Pojechał-pomyślałam i weszłam do domu trzaskając drzwi.Nie potrafię wyobrazić sobie tych wakacji,nie potrafię wyobrazić sobie braku jego obecności.Zbyt szybko los poustawiał przeszkody na naszej drodze,zbyt szybko los robi nam na złość.. || pozorna
|
|
|
|