głupie teksty, śmieszne teksty, opisy gadu-gadutwój portal społecznościowy

Teksty znajomych użytkownika miradles

umrę jeśli odejdziesz .

dzyndzelek dodano: 10 kwietnia 2013

umrę jeśli odejdziesz .

Nie zapomnij o mnie   proszę .

dzyndzelek dodano: 10 kwietnia 2013

Nie zapomnij o mnie , proszę .

czasami musisz zaakceptować to   że niektórzy ludzie mogą być tylko w Twoim sercu   a nie życiu .

dzyndzelek dodano: 10 kwietnia 2013

czasami musisz zaakceptować to , że niektórzy ludzie mogą być tylko w Twoim sercu , a nie życiu .

I podobno był w stanie oddać za nia życie   teraz nie stać go nawet na zwykłe   cześć

dzyndzelek dodano: 10 kwietnia 2013

I podobno był w stanie oddać za nia życie , teraz nie stać go nawet na zwykłe " cześć "

Keep Calm and Kocham Cię   dz

dzyndzelek dodano: 10 kwietnia 2013

Keep Calm and Kocham Cię | dz

I proszę Cię tylko o to  żebyś został już na zawsze .

dzyndzelek dodano: 10 kwietnia 2013

I proszę Cię tylko o to, żebyś został już na zawsze .

dzień dobry   wróciłam :D

dzyndzelek dodano: 10 kwietnia 2013

dzień dobry , wróciłam :D

wszystko czego potrzebujesz to miłość i więcej kawy .

dzyndzelek dodano: 10 kwietnia 2013

wszystko czego potrzebujesz to miłość i więcej kawy .

Gdy spotka cię coś miłego zaczynasz o tym ciągle myśleć. Gdy wypowiesz na głos  by powiadomić innych o swoim szczęściu  zaczynasz nagle to tracić. Nagle uświadamiasz sobie  że szybko przyszło i szybko poszło.

yousee dodano: 5 kwietnia 2013

Gdy spotka cię coś miłego zaczynasz o tym ciągle myśleć. Gdy wypowiesz na głos, by powiadomić innych o swoim szczęściu- zaczynasz nagle to tracić. Nagle uświadamiasz sobie, że szybko przyszło i szybko poszło.

To się po prostu stało i koniec   to już za nami   nie będzie powrotów   nie tym razem   absolutnie. Nie było sensu dłużej tego ciągnąć   ciągnąć czegoś co niszczyło nie tylko już nas ale i wszystkich wokół. Ciągnąć czegoś co było zepsute   wypalone   co było złe   chore. Powinniśmy zrobić to już dawno  zakończyć to dużo   dużo wcześniej   zaoszczędzić sobie masy niepotrzebnych łez   niezrozumiałych słów   dołujących kłótni. Ale nie chcieliśmy tego robić   nie umieliśmy   nie potrafiliśmy   uparcie trwaliśmy w niezrozumiałym układzie  mając nadzieję że jakoś to będzie   że w końcu będzie dobrze   ale nie nie będzie. Już nigdy nie pojawisz się w tych drzwiach jako mój   już nigdy nie zasnę w twoich ramionach jako twoja i już nigdy  nigdy   przenigdy nie będziemy dla siebie. I zanim  zanim ostatni raz spojrzałeś na mnie   za nim ten cały świat wziął i się pierdolnął   zanim odszedłeś zdążyło rozpaść się moje wnętrze   nacpanaaa

nacpanaaa dodano: 1 kwietnia 2013

To się po prostu stało i koniec , to już za nami , nie będzie powrotów , nie tym razem , absolutnie. Nie było sensu dłużej tego ciągnąć , ciągnąć czegoś co niszczyło nie tylko już nas ale i wszystkich wokół. Ciągnąć czegoś co było zepsute , wypalone , co było złe , chore. Powinniśmy zrobić to już dawno ,zakończyć to dużo , dużo wcześniej , zaoszczędzić sobie masy niepotrzebnych łez , niezrozumiałych słów , dołujących kłótni. Ale nie chcieliśmy tego robić , nie umieliśmy , nie potrafiliśmy , uparcie trwaliśmy w niezrozumiałym układzie, mając nadzieję że jakoś to będzie , że w końcu będzie dobrze , ale nie nie będzie. Już nigdy nie pojawisz się w tych drzwiach jako mój , już nigdy nie zasnę w twoich ramionach jako twoja i już nigdy ,nigdy , przenigdy nie będziemy dla siebie. I zanim, zanim ostatni raz spojrzałeś na mnie , za nim ten cały świat wziął i się pierdolnął , zanim odszedłeś zdążyło rozpaść się moje wnętrze / nacpanaaa

I uśmiechał się do mnie i żartował ze mną i mówił nawet że się martwił a potem znowu bredził coś w kompletnie pijackim stylu   a ja umierałam. Umierałam tam sama wśród ludzi z uśmiechem na ustach i setkami szpilek zagnieżdżonych w umyśle. Było ich tam pełno  były małe   ostre i wbijały się coraz głębiej   z coraz większą siłą   niszczyły mnie   wspomnienia   każde z osobna i wszystkie razem wzięte. Wspomnienia wspólnych nocy   rozmów   dotyków   uśmiechów   pocałunków   doznań wspomnienia wspólnego życia. Wspomnienia i świadomość   świadomość niezaprzeczalnej   niepodważalnej i przede wszystkim nieodrwacalnej utraty  to było straszne.   nacpanaaa

nacpanaaa dodano: 1 kwietnia 2013

I uśmiechał się do mnie i żartował ze mną i mówił nawet że się martwił a potem znowu bredził coś w kompletnie pijackim stylu , a ja umierałam. Umierałam tam sama wśród ludzi z uśmiechem na ustach i setkami szpilek zagnieżdżonych w umyśle. Było ich tam pełno ,były małe , ostre i wbijały się coraz głębiej , z coraz większą siłą , niszczyły mnie , wspomnienia , każde z osobna i wszystkie razem wzięte. Wspomnienia wspólnych nocy , rozmów , dotyków , uśmiechów , pocałunków , doznań wspomnienia wspólnego życia. Wspomnienia i świadomość , świadomość niezaprzeczalnej , niepodważalnej i przede wszystkim nieodrwacalnej utraty, to było straszne. / nacpanaaa

Kiedyś opowiem Ci  jak bardzo mnie kochałeś. Nie uwierzysz.

just_love dodano: 31 marca 2013

Kiedyś opowiem Ci, jak bardzo mnie kochałeś. Nie uwierzysz.

Moblo.pl
Użytkownicy
Reklama
Archiwum
Kontakt
Regulamin
Polityka Prywatności
Grupa Pino
Reklama
O Grupie Pino
Kontakt
Polecane strony
Transmisja Live
Darmowe galerie i hosting zdjęć