 |
nie mam na sobie daty z terminem ważności, żeby mówiono mi, że się zepsułam./emilsoon
|
|
 |
to chyba najbardziej kurewskie uczucie, gdy nadal jesteście razem, a czujesz że to już koniec wszystkiego i nic z tym nie zrobisz, choć tak bardzo chcesz, choć tak bardzo Kochasz./emilsoon
|
|
 |
co jak co, ale mam chyba słabość do Jego pięknej a jakże intrygującej twarzy w full capie, mimo tego, że mam Go momentami dość./emilsoon
|
|
 |
nie możesz zabraniać mi być kimś kim naprawdę jestem. nie pozwolę Ci już na to, Kocham rap, Kocham tą część miasta, Kocham tą prawdziwą rozgadaną i roześmianą mnie w towarzystwie i Kocham noce i musisz to jakoś przyjąć, a nie zmieniać na siłę. możesz mówić, że jestem jeszcze 'gówniarą', ale jestem i byłam szczęśliwa będąc tą 'gówniarą', niż na siłe kimś innym, proste./emilsoon
|
|
 |
to, że coś nie dzieje się teraz nie znaczy, że nigdy nie nastąpi.
|
|
 |
nie ma to jak towarzystwo starych mordek, dzięki którym wiem, że nadal jestem tą samą, rozgadaną i roześmianą osobą. i właśnie za to Kocham to miasto, za ludzi i za miejsca i za to że trafiłam w odpowiednie towarzystwo./emilsoon
|
|
 |
''stare czasy były piękne i to bardzo, a teraz jest inaczej trenując życiową wartość.''
|
|
 |
to takie przykre, jak czas zobojętnia wobec siebie ludzi
|
|
 |
niedawno byliśmy dziećmi, a świat był piękny, potem doszły problemy, uczucia, jakieś błędy
|
|
 |
ciekawe czy byłbyś przyjacielem po rozstaniu, czy raczej wrogiem. czy starałbyś się, czy olał temat, Kochanie, ale powiedz jak to jest być Twoją, ale nie księżniczką, tylko przyjaciółką, bo to chyba nie możliwy wyczyn?/emilsoon
|
|
 |
kurwa, to coś we mnie siedzi i rozpierdala mnie od środka, a co kurwa jest najgorsze? że nie wiem co to jest. nie wiem, czego mi brak, nie wiem czego chce, nie wiem co mam robić. nie wiem, i to w tym wszystkim jest najgorsze. kurwa, poszukuję siebie. ostatni raz byłam widziana pół roku temu, jeśli mnie znajdziesz - dzwoń, amen./emilsoon
|
|
|
|