 |
Ona i on, sami na górnym korytarzu. Minęli się jak gdyby nigdy nic, tak jak ludzie mijają się na ulicy. On wpatrzony w podłogę, ona w sufit. byli profesjonalistami w udawaniu pieprzonej obojętności./retrospekcyjna
|
|
 |
-kocham Cię -yy..sory, ale Prima Aprilis było kilka dni temu./retrospekcyjna
|
|
 |
lubię Cię, cholera .retrospekcyjna
|
|
 |
Chciałam zniszczyć miłość. Zjadłam amora.
|
|
 |
powiedz, że będzie dobrze - na tyle głośno, dobitnie
i pewnie bym ci uwierzyła. powiedz mi, proszę.
|
|
 |
Zawrócił ci w głowie , spotkanie "szmery bajery" a potem mówi że nie dawał znaków. To jakby cię pocałował albo poszedł z tobą do łóżka to co? Też nic nie znaczy?!
|
|
 |
Nie mam ochoty się śmiać, a przecież tak bardzo lubię. Nie mam ochoty rozmawiać i z nikim się widzieć. Nie chcę czytać, oglądać i być. Chcę uciec. Ale to też nie jest proste. Bo jak uciec przed myślami? Idę spać. To pomaga. Ale nie zawsze, i tylko na chwilę. Przykładam głowę do poduszki, zamykam oczy i czekam, aż odlecę. Czekam. Czekam i nic. / ?
|
|
 |
każde słowo zamienia się w pył.
|
|
 |
I ten uśmiech kiedy dostanę od ciebie wiadomość, wiesz że się uśmiecham wtedy tylko dla ciebie?
|
|
|
|