 |
czemu jest tak, ze chwile jest dobrze, wtulam sie w jego ramiona on tak suptelnie dotyka moich wlosow w tle leci jakas zajebista romantyczna piosenka, czuje jego zapach, jest tak swietnie ta chwila moglaby trwac wiecznie, a za chwile przychodza takie dni ze on nie widzi tego co ja czuje jest slepy, ma klapki na oczach i zwyczajnie mnie olewa...
|
|
 |
na co ja tak na prawdę liczę? jestem głupia na prawdę. czekam cały czas żeby sie tylko z nim zobaczyć, kocham te jego tajemnicze spojrzenia wtedy gdy nikt nie widzi, kocham jego zapach który pachnie tak ze bym go zaraz zjadła, codziennie idę spać z myślą o nim i budzę sie tak samo. on towarzyszy mi z każda myślą przytula mnie. a ja? ja chce być jego częścią chce żeby na prawdę mnie zauważył żeby przestała istnieć ta granica która nas dzieli, nie wytrzymuje gdy on mnie olewa, niby sie jeszcze nie znamy, ale ja już wiem czego chce, chce go, Boże pomocy niech on w końcu to zrozumie i zacznie myśleć podobnie, zatracam sie gdy nie ma go w pobliżu sama obecność, dźwięk jego głosu daje mi spokój, serce już nie wali , jest pełne euforia ale przy nim sie uspokaja....
|
|
 |
To nic nie kosztuje zabierz mnie wszystko jedno gdzie.
|
|
 |
I chyba nie potrafię powiedzieć, że nie chciałabym Ciebie mieć.
|
|
 |
A kiedy ona cię kochać przestanie, zobaczysz noc w środku dnia, czarne niebo zamiast gwiazd, zobaczysz wszystko to samo, co ja.
|
|
 |
I ciągnie mnie do tego skurwiela, mimo tego, że tak mnie krzywdzi .
|
|
 |
To chyba normalne, że czasami chciałabym usłyszeć ciche, ciemne, drżące "tęskniłem, tak cholernie tęskniłem".
|
|
 |
W głowie eksploduje mi wrzask nigdy niewykrzyczany.
|
|
 |
A jednak potrzeba mi twoich słów i trzeba twojej pamięci. Pamiętaj o mnie, dobrze ? Może będę się mniej bała, może będę usypiała spokojniej.
|
|
 |
Obiecaj, że kiedyś zabierzesz nas do miejsca, W którym oboje będziemy wciąż pamiętać. Obiecaj te chwile, na które będę czekać. Gotowa, by z Tobą rzucić się w ciemną przepaść
|
|
 |
gdy mam Ciebie moja dusza nie zniknie .
|
|
 |
Nie ukrywam. Każdego wieczoru patrzę na wyświetlacz telefonu. Z tą chora nadzieją, że o mnie pamiętasz. k...
|
|
|
|