 |
coraz łatwiej jest mi odrzucić Twoje połączenie. coraz łatwiej jest mi skasować smsa od Ciebie. coraz łatwiej jest mi nie słuchać, gdy mówisz. coraz łatwiej jest odwrócić się, gdy patrzysz. coraz łatwiej jest mi zapomnieć, podczas gdy Ty nagle sobie przypomniałeś.
|
|
 |
'za późno' - uświadom sobie, że istnieją takie dwa słowa, bo teraz będziesz słyszał je ode mnie za każdym razem, gdy tylko wypuścisz w moją stronę jakiekolwiek słowo. będą Ci one towarzyszyć tak długo, jak długo będziesz tęsknił. będą przy Tobie non stop, i będą przypominać Ci o tym, jak bardzo byłeś głupi wtedy, gdy miałeś jeszcze tak ogromne szanse, a nie wykorzystałeś ich.
|
|
 |
to pora, by w końcu podjąć tą decyzję, którą odwlekałam tak długo. pora, by uporać się z tym problemem. i byłam niedawno tego tak bardzo pewna, a teraz zaczynają pojawiać się w mojej głowie wątpliwości i pytania: 'ale jak?', 'ale w sumie po co?'. i zaczynam się bać. bo wiem, że to tylko i wyłącznie moja decyzja, i tylko i wyłącznie siebie będę za nią winić, a nie przywykłam do tego. i wiem, że będzie ciężko, ale to już najwyższa pora, by w końcu myśli dotyczące wyboru przestały mnie dręczyć.
|
|
 |
poukładałam wkońcu swój świat. zespoliłam ze sobą wszystkie rozwalone elementy - i mam nadzieję, że robiłam to po raz ostatni. nie wpuszczę już do niego nikogo, kto byłby w stanie ruszyć chociaż element mojego solidnego muru, chociaż cząstkę, która sprawiłaby, że znowu odkryję się przed innymi ludźmi. nie mam zamiaru pozwolić sercu kochać na tyle mocno, by oddało komuś cząstkę mnie. już nie tym razem - za wiele poświęciłam, i za dużo czasu kosztowało mnie ogarnięcie się na tyle, by swobodnie oddychać.
|
|
 |
Wyrzuty sumienia za własne szczęście .
|
|
 |
nie wszystko wybaczam, nie pytaj dlaczego.
|
|
 |
Są tacy, którym z zasady ręki nie podaje
|
|
 |
ukradł mi Pan serce, wie pan o tym? cały czas organ wysyła impulsy do mózgu i coś każe tęsknić, gdy nie jest Pan obok. czując Cię obok, trzymając Twoją głowę na moich kolanach; dotykając Twojego brzucha; wędrując dłońmi po Twoim ciele; muskając delikatnie usta; podgryzając wargi; tuląc się do Twojej piersi - czuję się jak mała dziewczynka, której spełniły się marzenia; która jest gdzieś daleko od innych ludzi; która jest JEGO; która jest kochana; która jest najszczęśliwsza na świecie.
|
|
 |
Kłamała, choć kłamstwem gardziła. Płakała, choć mówiła, że łzy nie uroni. Cierpiała, choć mówiła, że jest silna. Ufała, choć przestrzegała przed obcymi. Słuchała serca, choć innym wmawiała, że najważniejszy jest rozsądek. Pokochała, choć w miłość podobno nie wierzyła.
|
|
 |
Znasz to? Stajesz przed Nim, a On przyciąga Cię do siebie, bliżej i bliżej,wtulasz głowę w jego tors i wszystko inne przestaje istnieć,jesteście tylko wy otoczeni ramionami, wciągasz jego zapach głęboko w płuca,najgłębiej jak się da i zamierasz , nie poruszasz się,żeby niczym nie zakłócić tego momentu,czujesz jego oddech na karku i czujesz niewyobrażalnie mocno,ze właśnie tu jest Twoje miejsce,że po to się urodziłaś..
|
|
 |
Nieważne ilu chłopaków spojrzy się na mnie, nieważne ilu się podobam, nieważne jak przystojni oni będą, dla mnie najprzystojniejszym jesteś Ty i chcę podobać się właśnie Tobie.
|
|
 |
cholernie lubię , gdy nazywa mnie swoją
|
|
|
|