|
-po ilu się uśmiechasz?
-po jednym!
-jednym?
-jednym twoim pocałunku! < 3
|
|
|
-jesteś dziwką!
-jestem dziwką? okej. wiesz kochanie te godzinki z przypadkowymi kolesiami są o wiele lepsze niż z tobą zmarnowane dwa miesiące.
|
|
|
miałeś klucz do mego serca. zgubiłeś go, byłam naiwna dałam ci zapasowy. i historia z nim znów się powtórzyła. więc teraz wybacz, wymieniam zamki.
|
|
|
'życie nie czeka, zapierdala, biegnie'
|
|
|
' czasem 1+1 daje 69, ale to już wyższa matematyka. '
|
|
|
i jedyne co mam w głowie to zrębana psychika i te zajebiście przeżyte momenty z nim. < 3
|
|
|
pierdolone życie.. dochodzisz do szczytu i twą nagrodą jest, że znów zaczynasz od nowa.
|
|
|
on dla niej był całym światem, ona dla niego tylko zwykłą zabawką.
|
|
|
'bo twoją wadą jest to, że masz same zalety.'
|
|
|
on ciągle obiecywał jej najlepsze, ona jak zawsze naiwna mu wierzyła.
|
|
|
nie mów, że kochasz jeśli na boku masz inną.
|
|
|
|