 |
Odszedłeś, a razem z Twoim odejściem przyszło do mnie dwóch panów. Pierwszy powiedział : muszę obdarzyć Cię wielkim smutkiem, a drugi samotnością. Spojrzałam na nich ze łzami w oczach i wyszeptałam - wchodźcie chłopaki, uwielbiam trójkąciki.
|
|
 |
czy mnie to boli? nie. mnie to wewnętrznie rozpierdala.
|
|
 |
po pierwsze mam serce, po drugie rozumiem...
|
|
 |
pokaż mu, że cię nie zniszczył. że popełnił największy błąd swojego życia rozstając się z tobą.
|
|
 |
Cieleśnie młody, a przez doświadczenia stary.
|
|
 |
Kiedy przyjdzie taki dzień, ostatni dzień.. może być już za późno, by powiedzieć ''kocham cię''.
|
|
 |
Żyj jak chcesz, byle potem nie żałować. I myśleć, że mogłaś inaczej się zachować..
|
|
 |
Chciałabym robić Ci poranną kawę, czuć Twój zapach wciąż na swojej skórze, obserwować Twoje rzęsy, gdy śpisz i mieć pewność, że zawsze, kiedy będę chciała się cofnąć, trafię w Twoje silne, bezpieczne ramiona.
|
|
 |
Kiedyś na pewno opowiem o tym, co przeżyłam bez Ciebie, a co chciałam przeżyć z Tobą.
|
|
 |
- Wiesz kochanie, mam takie dziwne przeczucie...
- Jakie przeczucie ?
- Że powinniśmy zapamiętać ten moment. że będzie to moment, który będziemy opowiadać naszym wnukom.
- Co masz na myśli ?
- Wyjdziesz za mnie ?
|
|
 |
` Nienawidzę ludzi, którzy nagle stają na progu mojego życia i chcą, żebym ich wpuściła `
|
|
 |
Pewności jakby mniej, że warto żyć dla kogoś.
|
|
|
|