 |
(...) chodź, pocałuję cię w twoje serce. Na dzień dobry. Na dobranoc. Na zawsze. Na nigdy. Na teraz. W samo serce.
|
|
 |
Zamknij oczy, jutro znów wstanie dzień. Nie płacz, nie szkoda Ci łez? Wstać, walcz, nie poddawaj się. Zbieraj siły i udowodnij wszystkim, że nie jesteś nikim. Kochaj i bądź kochaną, nigdy nie żałuj miłości. Przytulaj czuje, całuj namiętnie. Nie trać ani chwili. Zamknij oczy, uśmiechnij się, szkoda czasu na smutek. / J.
|
|
 |
„Idę na balkon w ręku szlug, telefon w drugiej. Napisałbym do Ciebie, ale jakoś brakuje słów. Zadzwoniłbym do Ciebie ale wiem, że tego nie chcesz, wybełkotał, że Cię kocham, tu jest źle i serio tęsknie. „
|
|
 |
Człowiek pozbiera się ze wszystkiego, ale nigdy już nie będzie taki sam.
|
|
 |
W samotności słaba i wrażliwa. Wśród ludzi silna i niezależna.
|
|
 |
Patrzę na niego i myślę mam wszystko.
|
|
 |
Najbardziej bolą bezpośrednio wymieniane spojrzenia. Boli widok tych oczu, które mówiły do mnie więcej, niż usta. Śmiały się do mnie. Patrzyły na mnie, a na każdym skrawku skóry zdawał się pojawiać komunikat - "cholera, On mnie kocha".
|
|
 |
PRZYPADKOWA ZNAJOMOŚĆ CZASEM POTRAFI DAĆ NAJWIĘCEJ SZCZĘŚCIA ! ♥
|
|
 |
Coraz częściej pojawiasz się w moich myślach. Coraz bardziej dociera do mnie jak nieludzki ból Ci zadałam. Coraz więcej łez spływa po moich policzkach i coraz mocniej żałuję, bo dzisiaj wiem jedno - tylko Ty byłeś osobą, która naprawdę mnie kochała.
|
|
 |
smutek smutek, tylko smutek, wciąż smutek. już mam wrażenie, że jest okej, że mam szczęście blisko siebie, lecz po chwili okazuje się, że to był jedynie kolejny podstęp losu, który nie wiedzieć czemu bez przerwy ze mnie kpi. i znowu wraca smutek smutek, tylko smutek i wciąż smutek. boję się, że zawsze już tak będzie.
|
|
 |
Ukochałaś sobie kwiaty, ponieważ wiedziałaś, że pachną one nieśmiertelnością. Bo widzisz, ludIe nie patrzą w głąb kwiatu rośliny, a jedynie na kolor jego płatków. Nie myślą o tym jak takowe ziele przeżyje zimę, ponieważ mają czym zachwycać się latem. Ty również taka byłaś - piękna, ale na dłuższą metę zarażałaś swoim mrocznym postrzeganiem świata.
|
|
 |
Ukochałaś sobie kwiaty, ponieważ wiedziałaś, że pachną one nieśmiertelnością. Bo widzisz, ludIe nie patrzą w głąb kwiatu rośliny, a jedynie na kolor jego płatków. Nie myślą o tym jak takowe ziele przeżyje zimę, ponieważ mają czym zachwycać się latem. Ty również taka byłaś - piękna, ale na dłuższą metę zarażałaś swoim mrocznym postrzeganiem świata.
|
|
|
|