 |
` Komplikujesz mi życie, ale mimo wszystko fajnie, że jesteś.
|
|
 |
` wystarczą Twoje dziwne przeprosiny w formie 'no weź, no' - a ja już się nie gniewam.
|
|
 |
` moi znajomi: kiedy jest mi źle, nikt nie zwraca na to uwagi. Wystarczy żebym ustawiła opis "K.C." i mam 10 nowych okienek.
|
|
 |
` Niechcemisizm, odjutronizm, odwalsizm, mamtowdupizm, chujmnietoobchodzizm, olewizm.
|
|
 |
` Początek zawsze miły, potem braknie ci już siły.
|
|
 |
` z dzisiejszym stanem emocjonalnym nic nie jest w stanie poprawić mi humoru. nawet muzyka. wniosek? jest na prawdę źle.
|
|
 |
`Niszczę sobie włosy farbą, wątrobę wódką, płuca fajkami, a serce Tobą.
|
|
 |
` kiedyś pewnie spoważnieję, no kiedyś, bo obecnie mam inne plany.
|
|
 |
` co Cię obchodzi, co myślą inni? to Ty masz być szczęśliwa czy oni?
|
|
 |
` Nie zgub się w bałaganie, nie utoń w bagnie, bo to natura pozwala Ci żyć naturalnie.
|
|
 |
` I będzie jak dawniej, przestańmy się śpieszyć.. zacznijmy od nowa od tych małych rzeczy.
|
|
 |
` Lepiej byłoby , gdyby matka rzeczywiście mnie usunęła będąc w ciąży . zobacz , jakby było pięknie . Rodzice mieliby święty spokój , mama nie płakałaby po cichu , bo znów ją zawiodłam , najbliżsi przyjaciele nie musieliby znosić moich wiecznych wahań nastrojów , sąsiedzi nie narzekaliby , że znów włączyłam muzykę za głośno .. nawet pies cieszyłby się z tego , że w końcu nikt na niego nie podnosi głosu . ale niestety , mama tego nie zrobiła , więc muszę radzić sobie sama . nie mam na tyle cholernej odwagi , żeby połknąć garść tabletek , popić alkoholem i spaść w wieczną otchłań . starczy mi tylko niebezpieczne wychylanie się przed pasami w czasie czerwonego światła , mając nadzieję , że w końcu mnie coś pierdolnie na amen .
|
|
|
|