 |
znów musiałem się wkurwić, wiem, takie jest życie, z małego problemu robisz problemów galaktykę
|
|
 |
Jeśli jest wspaniała, nie będzie łatwa, jeśli jest łatwa, nie będzie wspaniała, Jeśli jest tego warta, nie poddasz się, jeśli się poddasz, nie jesteś jej wart. Prawda jest taka, że każda osoba cię skrzywdzi, dlatego musisz znaleźć taką która jest warta cierpienia.
|
|
 |
-Czemu kochasz kogoś, wiedząc, że i tak nie będziecie razem?
-To jest tak jak z oddychaniem. Czemu oddychasz, wiedząc, że i tak umrzesz?
|
|
 |
"Jak on ładnie się uśmiecha. Prosto w moje serce."
|
|
 |
"Namaluj mi tęczę, a może wtedy barwy powrócą. "
|
|
 |
" Muszę wytrwać, więc znikaj, proszę cię"
|
|
 |
Historie splatają się ze sobą, jedna przed drugą gonią się nawzajem, która najbardziej zaboli. Łzy wylane pokrywają się ze śmiechem. Pytania bez końca, domniemania bez wyjścia. Dlaczego po prostu nie można zapomnieć?
|
|
 |
Jak w kalejdoskopie zmienia się życie, zanim się obejrzysz znajdziesz się po drugiej stronie
|
|
 |
Najbardziej z tego wszystkiego pragnę Ciebie.
|
|
 |
Cześć kochanie. Dziś zdałam sobie sprawę, że to co było między Nami nigdy nie wróci, a słowo MY nie ma już kompletnego znaczenia. Zdałam sobie sprawę, że niepotrzebnie wierzyłam 'w Twój powrót', który nie nastąpi. Wierzyłam, że to co było między Nami jeszcze powróci. Teraz sprawa została jasna. Nie poznamy się po raz kolejny, i już nigdy nie będziemy mieli okazji spojrzeć sobie prosto w oczy. Nigdy nie będziemy mieli okazji posmakować swoich ust, czy mocno się do siebie przytulić. To już koniec. Koniec z wielkim znakiem zapytania. Dziś pozostało mi tylko spisać uczucia na kartkę papieru, którą zaraz potem spalę. Muszę nauczyć się, że nie potrzebnych rzeczy w sercu się nie trzyma. Nie chcę tych uczuć do Ciebie. - Wyjdź z mojego serca na stałe. Zabierz uczucia, zabierz to wszystko co mi ofiarowałeś. Zabierz też ból, który zostawiłeś po odejściu. Nie chcę go, nie chcę trzymać Cię już w swoim małym bezbronnym serduszku. Wyjdź, odejdź. I już nie wracaj, nie rań na nowo. Proszę.
|
|
 |
' Freddie: Moglibyśmy być razem. Co o tym myślisz?
Effy: Nie.
Freddie: Dlaczego?
Effy: Ponieważ złamię twoje serce
Freddie: Możliwe, że ja złamię twoje.
Effy: Nikt nie złamię mojego serca. ' / Skins
|
|
|
|