 |
|
nawet gdy byłaś tu ze mną w niedzielę, i tak nie mogłaś przywyknąć, że gubię swą pewność siebie w ten dzień i potrzebuję Cię blisko mieć
|
|
 |
|
cokolwiek jeszcze wczoraj miało sens dziś go traci
|
|
 |
|
w którymś z pobliskich hoteli wcisnę Twoją twarz w pościel tak mocno, by makijaż odcisnął tam Twój portret
|
|
 |
|
W zasadzie niewiele nas łączy, dlaczego coś miałoby dzielić?
|
|
 |
|
' uważaj na głos w Twojej głowie, który mówi, że nie dasz rady - łże skurwysyn. '
|
|
 |
|
wybacz mi, że nie ma we mnie nic prócz pustki
|
|
 |
|
życzę Ci tego co najlepsze i tym co najlepsze jestem ja
|
|
 |
|
dziś nie widzę sensu naprawdę i nie umiem nie stać w miejscu, już nigdy nie będzie jak dawniej
|
|
 |
|
w dzień chciałem byś umarła, w nocy bałem się, że umrzesz
|
|
|
|