 |
A w nocy, patrząc pustymi oczami w sufit, każdy z nas jest poetą swojego życia. / doyouthinkyouknowme
|
|
 |
biorąc kolejną butelkę i wlewając whisky do szklanki, obiecala sobie, że zapomni. Tydzien temu obiecala, że nie będzie pić. i co? dwie obietnice poszly się jebac. / doyouthinkyouknowme
|
|
 |
Lepsza godna samotnosc, niz haniebna milosc. / doyouthinkyouknowme
|
|
 |
chcialabym wrocic w to miejsce, gdzie dla nikogo nie liczy sie kolor skory, wyznanie wiary, ubiór czy zachowanie. Gdzie nie liczą sie slowa i czyny, tylko uczucia. / doyouthinkyouknowme
|
|
 |
Bywa, że pierwszej miłości się nie zapomina, ale ona zawsze się kończy.
|
|
 |
nawet nie wiecie jak to dobrze mieć kogoś kto zamiast mowic 'bedzie dobrze' powie ' nie będzie dobrze, ale jestes na tyle silna, ze sobie z tym poradzisz' / doyouthinkyouknowme
|
|
 |
Niedziela. Chlodny, deszczowy majowy wieczór, ide chodnikiem w poszukiwaniu chociaz cząstki życia, i kogo spotykam? Ciebie. Tak, mysle ze to przeznaczenie. / doyouthinkyouknowme
|
|
 |
'chcesz romantyka? dla Ciebie będę chuj wie kim ! '
|
|
 |
Kiedyś jak chciałem wyciągnąć laskę na piwo
Robiłem wszystko, stawałem na głowie jak B-Boy
Jak chciałem mieć buty Reebok to lałem paliwo
A w międzyczasie zagrałem kilka imprez na żywo
Nie byłem najtwardszy w klasie jak co drugi twardziel
Co jarał szlugi, a dziś spłaca długi za gandzię / Małpa
|
|
|
|