głupie teksty, śmieszne teksty, opisy gadu-gadutwój portal społecznościowy

Teksty znajomych użytkownika mimowszystkox33

pamiętasz to  gdy Jego oczy były tak wiele ponad wszystko ?   yezoo

yezoo dodano: 20 sierpnia 2011

pamiętasz to, gdy Jego oczy były tak wiele ponad wszystko ? / yezoo

Myślałam   że mam przyjaciółkę której mogę ufać bez granic . Myślałam   że mam chłopaka który mnie kocha . Myślałam że   życie jest cudowne .I wiecie co ? Z tego wszystkiego wychodzi   że lepiej być głupią blondynką i w ogóle nie myśleć .

yezoo dodano: 20 sierpnia 2011

Myślałam , że mam przyjaciółkę której mogę ufać bez granic . Myślałam , że mam chłopaka który mnie kocha . Myślałam że , życie jest cudowne .I wiecie co ? Z tego wszystkiego wychodzi , że lepiej być głupią blondynką i w ogóle nie myśleć .

  kochanie muszę Ci coś powiedzieć.   wyszeptała za jego plecami.   nie mam czasu teraz.   rzucił i dając jej buziaka odszedł.   ale to ważne.   krzyknęła za nim ale on nawet się nie odwrócił. następnego dnia napisała mu smsa że chce się spotkać  nie odpisał. wieczorem wyszła z domu do przyjaciółki  szła ciemną głuchą ulicą gdzie nie było nikogo. złapał ją od tyłu i przycisnął do ściany.   ty szmato  zdradziłaś mnie. czemu mi nie powiedziałaś?   krzyczał zagryzając wargę.   chciałam ci powiedzieć ale nawet nie miałeś dla mnie czasu.   syknęła. wtedy on uderzył ją z całej siły  upadając uderzyła głową o schody. skopał ją po brzuchu i uciekł. na drugi dzień znaleziono jej ciało  nie żyła. a on nie przyszedł na pogrzeb bo zaliczał na imprezie następną.   grozisz mi xd

yezoo dodano: 20 sierpnia 2011

- kochanie muszę Ci coś powiedzieć. - wyszeptała za jego plecami. - nie mam czasu teraz. - rzucił i dając jej buziaka odszedł. - ale to ważne. - krzyknęła za nim ale on nawet się nie odwrócił. następnego dnia napisała mu smsa że chce się spotkać, nie odpisał. wieczorem wyszła z domu do przyjaciółki, szła ciemną głuchą ulicą gdzie nie było nikogo. złapał ją od tyłu i przycisnął do ściany. - ty szmato, zdradziłaś mnie. czemu mi nie powiedziałaś? - krzyczał zagryzając wargę. - chciałam ci powiedzieć ale nawet nie miałeś dla mnie czasu. - syknęła. wtedy on uderzył ją z całej siły, upadając uderzyła głową o schody. skopał ją po brzuchu i uciekł. na drugi dzień znaleziono jej ciało, nie żyła. a on nie przyszedł na pogrzeb bo zaliczał na imprezie następną. / grozisz_mi_xd

przyznaj  że czekasz na coś  co tak naprawdę nigdy się nie wydarzy.

yezoo dodano: 20 sierpnia 2011

przyznaj, że czekasz na coś, co tak naprawdę nigdy się nie wydarzy.

a pomyśleć  że w tych sercach tak niedawno płonęła miłość.   yezoo

yezoo dodano: 20 sierpnia 2011

a pomyśleć, że w tych sercach tak niedawno płonęła miłość. / yezoo

byłam w niedziele na chórze więc wiem co to dobry bit  dziwko.

mamba.x3 dodano: 20 sierpnia 2011

byłam w niedziele na chórze więc wiem co to dobry bit ,dziwko.

Gdzie teraz jesteś?   pytam  bo pęka mi serce.

yezoo dodano: 19 sierpnia 2011

Gdzie teraz jesteś? - pytam, bo pęka mi serce.

wiesz  mam takie momenty kiedy siadam wygodnie w fotelu i zagapiając się w jeden punkt   zaczynam rozmyślać. zastanawiam się  czy gdy wyjadę na studia będę tu wracać. wsiądę w pociąg i wpadnę na niedzielny obiad mamy. czy może będę przebywać w swoim pokoju  by poczuć smak dzieciństwa lub gorycz czterech pustych ścian. czy może spotkam się z tymi ludźmi  którzy wciąż tu będą. może znów wspólnie pójdziemy zapalić szluga. ale już bez zbędnych kryjówek   przecież będziemy dorośli. a może spotkam gdzieś Ciebie  samego lub z kimś. może tak po prostu się przywitamy lub miniemy udając nieznajomych. może będę tu wracać ze względu na zmarłych. będę siadać na cmentarzu wspominając i zatracając się  co by było  gdyby żyli. może będę odwiedzać miłego pana ze sklepu zoologicznego  który zawsze dobrze dokarmiał mojego psa. może po prostu stąd nie wyjadę  bo może nie chcę zabierać ze sobą tylu zajebistych wspomnień i zostawiać masę ukochanych ludzi.   yezoo

yezoo dodano: 19 sierpnia 2011

wiesz, mam takie momenty kiedy siadam wygodnie w fotelu i zagapiając się w jeden punkt , zaczynam rozmyślać. zastanawiam się, czy gdy wyjadę na studia będę tu wracać. wsiądę w pociąg i wpadnę na niedzielny obiad mamy. czy może będę przebywać w swoim pokoju, by poczuć smak dzieciństwa lub gorycz czterech pustych ścian. czy może spotkam się z tymi ludźmi, którzy wciąż tu będą. może znów wspólnie pójdziemy zapalić szluga. ale już bez zbędnych kryjówek , przecież będziemy dorośli. a może spotkam gdzieś Ciebie, samego lub z kimś. może tak po prostu się przywitamy lub miniemy udając nieznajomych. może będę tu wracać ze względu na zmarłych. będę siadać na cmentarzu wspominając i zatracając się, co by było, gdyby żyli. może będę odwiedzać miłego pana ze sklepu zoologicznego, który zawsze dobrze dokarmiał mojego psa. może po prostu stąd nie wyjadę, bo może nie chcę zabierać ze sobą tylu zajebistych wspomnień i zostawiać masę ukochanych ludzi. / yezoo

wiesz  że jestem jedną z tych  która nie lubi się narzucać. i jedną z tych  która uczucie woli dusić w sobie. jedną z tych  która z tych uczuć cierpi po nocach  bo po prostu nie chciała być natrętna.   yezoo

yezoo dodano: 19 sierpnia 2011

wiesz, że jestem jedną z tych, która nie lubi się narzucać. i jedną z tych, która uczucie woli dusić w sobie. jedną z tych, która z tych uczuć cierpi po nocach, bo po prostu nie chciała być natrętna. / yezoo

niemiłym uczuciem jest mieć tą pieprzoną nadzieję. taką chwilową zadumę  że niby jest okej. przecież to gówno prawda . po chwili naszych rozmyśleń i poprawnych układanek w głowie  wszystko zaczyna się sypać. każdy dobrze dobrany szczegół wali się jak domek z kart. wszystko co dotąd dla Nas stało się idealne  tak naprawdę zostało skreślone w jednej głupiej chwili. to całe szczęście .. kurewskie szczęście  chyba przysługuje tym  którzy w ogóle na nie nie zasłużyli. zaczynam wątpić w Boga i w Jego sprawiedliwość.   yezoo

yezoo dodano: 19 sierpnia 2011

niemiłym uczuciem jest mieć tą pieprzoną nadzieję. taką chwilową zadumę, że niby jest okej. przecież to gówno prawda . po chwili naszych rozmyśleń i poprawnych układanek w głowie, wszystko zaczyna się sypać. każdy dobrze dobrany szczegół wali się jak domek z kart. wszystko co dotąd dla Nas stało się idealne, tak naprawdę zostało skreślone w jednej głupiej chwili. to całe szczęście .. kurewskie szczęście, chyba przysługuje tym, którzy w ogóle na nie nie zasłużyli. zaczynam wątpić w Boga i w Jego sprawiedliwość. / yezoo

w Jego oczach był ogień  który udało mi się wzniecić . w Jego dłoniach była gorąc  która dostosowała się do potrzeb mojego bezpieczeństwa. w Jego głosie była nutka ironii  którą perfidnie potrafił mnie wkurwiać. w Jego sercu była ta miłość  która tak niedawno była Nam cholernie potrzebna. w Jego spodniach był drugi człowiek  który miał zapotrzebowanie na coś więcej niż czułość  namiętność i delikatność.   yezoo

yezoo dodano: 19 sierpnia 2011

w Jego oczach był ogień, który udało mi się wzniecić . w Jego dłoniach była gorąc, która dostosowała się do potrzeb mojego bezpieczeństwa. w Jego głosie była nutka ironii, którą perfidnie potrafił mnie wkurwiać. w Jego sercu była ta miłość, która tak niedawno była Nam cholernie potrzebna. w Jego spodniach był drugi człowiek, który miał zapotrzebowanie na coś więcej niż czułość, namiętność i delikatność. / yezoo

dawniej   spoglądając w Jego oczy czułam się szczęśliwsza. czułam emanującą pozytywną energię. wciąż chodziłam z bananem na twarzy i iskierką w patrzałkach. miło witałam zawzięte sąsiadki i z uprzejmością pomagałam im w niesieniu zakupów. znajomi mówili  że mnie nie poznają  że nie taką dziewczyną byłam dawniej. podobno kiedyś nie przesunęłabym się żadnej kobiecie w autobusie. idąc ulicą miałabym wyjebane na resztę ludzi ukazując to w sposób puszczonej dość głośnej muzyki z telefonu. dawna Ja nie zakochałaby się w takim kimś jak On. dawna Ja najwidoczniej była rozsądniejsza.   yezoo

yezoo dodano: 19 sierpnia 2011

dawniej , spoglądając w Jego oczy czułam się szczęśliwsza. czułam emanującą pozytywną energię. wciąż chodziłam z bananem na twarzy i iskierką w patrzałkach. miło witałam zawzięte sąsiadki i z uprzejmością pomagałam im w niesieniu zakupów. znajomi mówili, że mnie nie poznają, że nie taką dziewczyną byłam dawniej. podobno kiedyś nie przesunęłabym się żadnej kobiecie w autobusie. idąc ulicą miałabym wyjebane na resztę ludzi ukazując to w sposób puszczonej dość głośnej muzyki z telefonu. dawna Ja nie zakochałaby się w takim kimś jak On. dawna Ja najwidoczniej była rozsądniejsza. / yezoo

Moblo.pl
Użytkownicy
Reklama
Archiwum
Kontakt
Regulamin
Polityka Prywatności
Grupa Pino
Reklama
O Grupie Pino
Kontakt
Polecane strony
Transmisja Live
Darmowe galerie i hosting zdjęć