 |
|
dwa cztery na dobę myślę o Tobie.
|
|
|
|
a Ty śpisz z telefonem, choć wiesz, że nie zadzwonię.
|
|
|
|
i widziałam tą troskę w Twoich oczach, gdy moje stawały się szkliste..
|
|
|
|
czy ten związek jest wart oskara ?
|
|
|
|
Ty jesteś mój barwnik, barwnik krwi, erytrocyt co wali mi o szpik.
|
|
|
|
godzinami szukam pretekstu, by napisać Ci gwiazdkę przy dwukropku.
|
|
|
|
topię się w resztkach gorącej czekolady i chyba powoli tracę rozum.
|
|
|
|
chciałbym, żeby kiedyś ktoś tak na mnie czekał, że z tej wielkiej tęsknoty nie mógłby zasnąć.
|
|
|
|
i czuję się, kurwa całkiem żałośnie gdy myślę o Tobie nocą i błądzę..
|
|
|
|
zazwyczaj wieczorami mam ochotę na herbatę i na życie z Tobą, wiesz?
|
|
|
|
jesteś moim poprawiaczem humoru.
|
|
|
|
chciałabym tak po prostu usiąść i gapić się na Ciebie bez żadnego pohamowania, bez żadnego limitu.
|
|
|
|
Dodaj komentarz
