głupie teksty, śmieszne teksty, opisy gadu-gadutwój portal społecznościowy

Teksty znajomych użytkownika milusio

beka z lamusów zawsze dzień umili

notofajnie dodano: 1 grudnia 2011

beka z lamusów zawsze dzień umili

kłótnie zniszczyły wiele relacji na mej drodze

notofajnie dodano: 30 listopada 2011

kłótnie zniszczyły wiele relacji na mej drodze

słowa nie oddają tego  ile waży strata.

notofajnie dodano: 30 listopada 2011

słowa nie oddają tego, ile waży strata.

Górski potok przepływał po jej rozgrzanych stopach  momentalnie je chłodząc. Był wczesny poranek  wyruszyła jeszcze przed świtem  by być sama na trasie. Chciwie upiła łyk mineralnej z butelki. Rozejrzała się wokół. Było tak pięknie  słońce niewysoko nad ziemią rozpoczynało swą codzienną podróż po widnokręgu. Ona  bezwzględna dyrektor wilekiej firmy stała i zachwycała się krajobrazem. Niewiele rzeczy potrafiło ją jeszcze poruszyć. Góry jednak wywoływały w niej uczucia  do jakich za nic by się nie przyznała. Po chwili ruszyła dalej w drogę  uprzednio zawiązując włosy w niedbały kucyk. Po pół godzinie była już na szczycie. Kolejny sukces  zefir smagał jej twarz. Zdobyła szczyt. Mimo to na jej twarzy pojawił się grymas niezadowolenia.  Stąd mogę już tylko spaść niżej.  mruknęła do siebie. Zdenerwowana usiadła samotnie na głazie  patrząc z bólem na świat pod swoimi stopami.

ylime dodano: 29 listopada 2011

Górski potok przepływał po jej rozgrzanych stopach, momentalnie je chłodząc. Był wczesny poranek, wyruszyła jeszcze przed świtem, by być sama na trasie. Chciwie upiła łyk mineralnej z butelki. Rozejrzała się wokół. Było tak pięknie, słońce niewysoko nad ziemią rozpoczynało swą codzienną podróż po widnokręgu. Ona, bezwzględna dyrektor wilekiej firmy stała i zachwycała się krajobrazem. Niewiele rzeczy potrafiło ją jeszcze poruszyć. Góry jednak wywoływały w niej uczucia, do jakich za nic by się nie przyznała. Po chwili ruszyła dalej w drogę, uprzednio zawiązując włosy w niedbały kucyk. Po pół godzinie była już na szczycie. Kolejny sukces, zefir smagał jej twarz. Zdobyła szczyt. Mimo to na jej twarzy pojawił się grymas niezadowolenia. -Stąd mogę już tylko spaść niżej.- mruknęła do siebie. Zdenerwowana usiadła samotnie na głazie, patrząc z bólem na świat pod swoimi stopami.

Długo pracowałeś. Nieznośnie wierciłeś  miarowo stukałeś młotkiem  przynosiłeś potrzebne materiały. Przyglądałam się jak uprzątasz i wyrzucasz niepotrzebne rzeczy  jak wypełniasz przestrzeń swoimi przedmiotami  zapachem  obecnością. Pozwalałam  byś to wszystko robił na mojej małej  prywatnej powierzchni. Byliśmy szczęśliwi. Ale pewnego dnia gdy zajrzałam do naszego pokoju  Ciebie nie było. Pozabierałeś mnóstwo rzeczy i podpaliłeś pokój. Spalone zgliszcza  osmalone ściany  wszystko spłonęło... A  jednak nie. Tylko jedna rzecz przetrwała  nie rozumiałam czemu. Mój ulubiony fotel po babci. Usiadłam na nim przyglądając się z bólem pomieszczeniu. Została tylko pustka po Tobie. Wszystko inne zniszczyłeś. Ach  no tak i jeszcze stary fotel  bym mogła kontemplować zniszczenia jakich dokonałeś w moim małym sercu.

ylime dodano: 29 listopada 2011

Długo pracowałeś. Nieznośnie wierciłeś, miarowo stukałeś młotkiem, przynosiłeś potrzebne materiały. Przyglądałam się jak uprzątasz i wyrzucasz niepotrzebne rzeczy, jak wypełniasz przestrzeń swoimi przedmiotami, zapachem, obecnością. Pozwalałam, byś to wszystko robił na mojej małej, prywatnej powierzchni. Byliśmy szczęśliwi. Ale pewnego dnia gdy zajrzałam do naszego pokoju, Ciebie nie było. Pozabierałeś mnóstwo rzeczy i podpaliłeś pokój. Spalone zgliszcza, osmalone ściany, wszystko spłonęło... A, jednak nie. Tylko jedna rzecz przetrwała, nie rozumiałam czemu. Mój ulubiony fotel po babci. Usiadłam na nim przyglądając się z bólem pomieszczeniu. Została tylko pustka po Tobie. Wszystko inne zniszczyłeś. Ach, no tak i jeszcze stary fotel, bym mogła kontemplować zniszczenia jakich dokonałeś w moim małym sercu.

w życiu wszystko można podsumować krótkim  sarkastycznym 'bywa'.

notofajnie dodano: 29 listopada 2011

w życiu wszystko można podsumować krótkim, sarkastycznym 'bywa'.

ja jebie.  x teksty xbanalnieskomplikowanax dodał komentarz: ja jebie. ;x do wpisu 27 listopada 2011
zna ktoś lekarstwo na nudę?

notofajnie dodano: 27 listopada 2011

zna ktoś lekarstwo na nudę?

cz.2. Spodziewał się skruchy  przeprosin  ale nie czegoś takiego. Wpadł w szał  jego złość osiągnęła apogeum. Podszedł do dziewczyny i uniósł rękę  by wymierzyć cios. Złapała za nią szybko.    Nie uderzysz mnie. Nie uderzysz kobiety w ciąży.  szepnęła z mocą. Puściła rękę ojca i omijając go wybiegła z pokoju. Po chwili było słychać trzask wyjściowych drzwi. Zaskoczony  wciąż trzymał rękę w powietrzu. Po chwili opuścił ją. Przeklął pod nosem.        Siedziała na ławce jakieś 2 km od domu. Szloch wyrywał się z jej piersi  ogarniał ją wszechobecny ból. Dotknęła brzucha. Po pewnym czasie uspokoiła się.   Nie dam cię zabić  słyszysz? Mama...  po wypowiedzeniu tego słowa przeszedł ją dreszcz. – Nie będę taka jak on. Bo ja… Ja będę cię kochać.

ylime dodano: 24 listopada 2011

cz.2. Spodziewał się skruchy, przeprosin, ale nie czegoś takiego. Wpadł w szał, jego złość osiągnęła apogeum. Podszedł do dziewczyny i uniósł rękę, by wymierzyć cios. Złapała za nią szybko. -Nie uderzysz mnie. Nie uderzysz kobiety w ciąży.- szepnęła z mocą. Puściła rękę ojca i omijając go wybiegła z pokoju. Po chwili było słychać trzask wyjściowych drzwi. Zaskoczony, wciąż trzymał rękę w powietrzu. Po chwili opuścił ją. Przeklął pod nosem. ____ Siedziała na ławce jakieś 2 km od domu. Szloch wyrywał się z jej piersi, ogarniał ją wszechobecny ból. Dotknęła brzucha. Po pewnym czasie uspokoiła się. -Nie dam cię zabić, słyszysz? Mama...- po wypowiedzeniu tego słowa przeszedł ją dreszcz. – Nie będę taka jak on. Bo ja… Ja będę cię kochać.

cz.1. Przez ciężkie zasłony wpadła cienka strużka światła. W powietrzu tańczyły drobinki kurzu  jakby ciesząc się ze swojej chwilowej widzialności. Na brudnej podłodze klęczała dziewczyna. Ciemne  długie włosy zakrywały całkowicie jej twarz. Nie ruszała się. Po kilku minutach trwania w bezruchu  wstała. Wysoko podniosła twarz  odrzuciła włosy na plecy. Łzy wyznaczyły smutne szlaki na jej twarzy. Jej dumne  ciemne oczy nadawały twarzy dziwnej potęgi  jakby sprzecznej z drobnym ciałem.  Nagle do pokoju wtargnął wielki mężczyzna  chwilę oboje mierzyli się spojrzeniami ogromnej pogardy.    Dziwka.  mruknął facet i splunął na podłogę. Wytarł rękawem zaślinione usta. Nie spuszczał wzroku z jej twarzy. Uśmiechnęła się. Tylko ona wiedziała jak dużo ten wymuszony skurcz mięśni twarzy kosztował ją wysiłku. Popatrzyła na swój brzuch i zaczęła go czule głaskać.

ylime dodano: 24 listopada 2011

cz.1. Przez ciężkie zasłony wpadła cienka strużka światła. W powietrzu tańczyły drobinki kurzu, jakby ciesząc się ze swojej chwilowej widzialności. Na brudnej podłodze klęczała dziewczyna. Ciemne, długie włosy zakrywały całkowicie jej twarz. Nie ruszała się. Po kilku minutach trwania w bezruchu, wstała. Wysoko podniosła twarz, odrzuciła włosy na plecy. Łzy wyznaczyły smutne szlaki na jej twarzy. Jej dumne, ciemne oczy nadawały twarzy dziwnej potęgi, jakby sprzecznej z drobnym ciałem. Nagle do pokoju wtargnął wielki mężczyzna, chwilę oboje mierzyli się spojrzeniami ogromnej pogardy. -Dziwka.- mruknął facet i splunął na podłogę. Wytarł rękawem zaślinione usta. Nie spuszczał wzroku z jej twarzy. Uśmiechnęła się. Tylko ona wiedziała jak dużo ten wymuszony skurcz mięśni twarzy kosztował ją wysiłku. Popatrzyła na swój brzuch i zaczęła go czule głaskać.

moje 'chcę'  przegrywa z Twoim ' nie mogę '.

xbanalnieskomplikowanax dodano: 23 listopada 2011

moje 'chcę' przegrywa z Twoim ' nie mogę '.

ooooooooooooooo ja teksty xbanalnieskomplikowanax dodał komentarz: ooooooooooooooo ja do wpisu 22 listopada 2011
Moblo.pl
Użytkownicy
Reklama
Archiwum
Kontakt
Regulamin
Polityka Prywatności
Grupa Pino
Reklama
O Grupie Pino
Kontakt
Polecane strony
Transmisja Live
Darmowe galerie i hosting zdjęć