 |
"Może to nie byłeś Ty, albo ja byłam kimś innym, ale Ty lubiłeś być ze mną, w sumie bez przyczyn, bo nie dawałam Ci nic oprócz wspólnych chwil, mówiłeś mi, że mam ten błysk, choć przy Twoim mój był niczym."
|
|
 |
"Coś mi przypomina o nim, o tym jak zostałam z niczym."
|
|
 |
Przewertuj wszystkie strony, to co już kiedyś było
i powyciągaj wnioski, bo bliżej już epilog.
|
|
 |
"Jak widać dalej nie umiem z Ciebie zrezygnować, nawet kiedy wiem, że jak ponoć mówisz kochasz inna, być może kiedyś będe w stanie powiedzieć "jesteś już tylko moim kumplem" jak narazie jedyne co mogę powieć to "dalej , czekam z nadzieją"
|
|
 |
parę wersów, kilka stów i konsekwencje, których już nie powstrzymam, będą się ciągnąć aż po grób.
|
|
 |
Oddałem swoje zdrowie dla paczek Marlboro, zabiorą parę lat i nie żałuje skoro się żyje raz to nie będę pizdą, bo rzuciłem wszystko dla kurwa pasji.
|
|
 |
To jeszcze jest THC czy już halucynacja, gdy słyszę głos sumienia w echolokacjach, budzik na piąta, polane na drugą, liczby mi mówią, że gram z życiem za grubo.
|
|
 |
Nie wierze w przesądy, zabobony, liczby, gloryfikacje predestynacji, artysta jest zawsze w kurwę samotny, w swoim mieszkaniu, z porytą psychą.
|
|
 |
Niepewna dorosłość, włożony trud, jak wczoraj coś zjebałem, to dzisiaj nie przepraszam.
|
|
 |
Parę wersów, kilka stów, kawa rozlana na stole od wczoraj, zawsze tak żyłem to będzie cud, jeśli się zmieni to za mniej niż sto lat.
|
|
 |
"Wiem, że już nigdy nie będziemy razem, więc dlaczego wciąż rodzą się słowa w mojej głowie, które wzywają cię do powrotu? Dlaczego stale wiążę swoje plany życiowe z tobą?"
|
|
|
|