 |
II. Brała chłopaka i wspólnych znajomych, a następnie szalała. Nie przejmowała się zasadami, które kiedyś panowały w Jej domu. Nie przejmowała się faktem, że ma zakaz picia i palenia, a wręcz przeciwnie. Sięgnęła parę razy po alkohol, zaczęła palić. Myślała nawet o czymś mocniejszym, ale jej dusza wciąż nie była wolna na tyle, aby pozwoliła jej na spróbowanie czegoś jeszcze bardziej zakazanego. Tak, chciała zajarać, ale z biegiem upływających minut doszła do wniosku, że jest to jej do prawdziwego szczęścia nie potrzebne. Zaczęła powracać myślami do przeszłości. Spojrzała na swoje dotychczasowe życie, które przeminęło i porównała je z teraźniejszością. Pokręciła głową, spojrzała na faceta, z którym była i zrozumiała, jak w ciągu dwóch miesięcy została zniszczona nie tylko psychicznie, ale również fizycznie. Bo pozwoliła sobie na zmiany, które wcześniej nie miały prawa mieć miejsca w Jej życiu.
|
|
 |
III. Zmieniła się. Zaczęła mieć totalną olewkę na życie, na to co się działo, na ludzi, na własne potrzeby. Choć w głębi tkwiła w Niej wciąż ta mała, nieśmiała dziewczynka. Lecz jedno zdarzenie, mocne słowa podczas imprezy, na której jej zależało, gdzie pragnęła być na koncercie.. Dowiedziała się kim jest. Dowiedziała się tego od swojego ówczesnego faceta. I zrozumiała, że stała się kimś innym niż chciała być. Stała się sztuczną wersją samej siebie. Tej samej nocy zakończyła wszystkie stare znajomości, zerwała z Nim..I budząc się niedzielnego poranka wróciła do świata żywych. W nowym ciele, odmieniona, szczęśliwa, ale wróciła z odwagą, która pozwoliła pokonać jej nieśmiałość, z którą walczyła przez całe życie. Spaliła przeszłość, zburzyła mosty, które ją ograniczały i zaczęła brnąć przed siebie z coraz to większą odwagą.
|
|
 |
Zmieniło się wszystko. Zmienił się czas, zmieniły się lata. Zmienił się nawet pogląd na życie oraz na to co się wokół dzieje. Kiedyś uważałam, że nie można żyć bez ludzi, bo pragnęłam ich wiecznej obecności, a dziś? Mam wrażenie, że czasami jest mi wszystko jedno. Nie czuję potrzeby czyjejś obecności, ale zarazem czuję się dobrze w związku ze samotnością. Nie marudzę, jak kiedyś, że taki stan boli, a wręcz przeciwnie. Milczę, bo nie czuj już nic szczególnego. Może zostało jakieś rozczarowanie, może smutek albo ból? Lecz nie ujawniam tego. Emocje i uczucia pochowałam na dnie skamieniałego serca. Zmieniła się codzienność, a ja wraz z nią. Dorosłam, dojrzałam... I umarłam wewnętrznie tak, jak tego chciałam.
|
|
 |
"Chuj z Ciebie, więc i chuj z Tobą. "
|
|
 |
Jeśli ktoś nie reaguje na twoje uczucie, odpuszczaj. Nie proś, nie pytaj, nie walcz. Tak często nie widzimy, że nie powinniśmy iść dalej.
|
|
 |
"To z Twojego wyboru udajemy, że już się nie znamy."
|
|
 |
Nic nie mam, więc nie tracę nic.
|
|
 |
"Czasami już tak jest, że nawet jeśli kogoś za bardzo nie znamy, może nam mącić w głowie. Wtedy nie liczy się ilość informacji na temat tej osoby, a to ile motyli w brzuchu po sobie zostawia. "
|
|
 |
"Wiedziała, że miał pewną cechę, którą posiada niewielu
mężczyzn. Większość z tych, którzy ją mają, nie zdaje sobie z tego
sprawy, choć to najgroźniejsza broń w ich arsenale. To mężczyźni, którzy
potrafią sprawić, że kobiety czują się przy nich całkowicie odprężone.
Na ulicy, w łóżku, przy obiedzie, śmiejąc się i spacerując – wszystko
jedno. W ich towarzystwie oddycha się normalnie. Nie trzeba się nadymać,
zadzierać nosa ani udawać kogoś, kim się nie jest. Owszem, taki facet
chce się dobrać do twoich majtek, ale chce być również w twoich myślach,
poświęcić ci swój czas i uwagę. Zawsze daje ci to odczuć. Masz pewność,
że jesteś dokładnie tam, gdzie on chce być w danej chwili; że to, co
mówisz i czynisz, autentycznie go interesuje."
|
|
 |
"Ja po prostu, się boję... Boję się, że zmarnowałam już tyle szans na miłość, że wykorzystałam je wszystkie, że już więcej dla mnie nie przeznaczono. "
|
|
 |
"Nigdy nie uganiaj się za miłością, przyjaźnią i zainteresowaniem. Jeśli druga osoba nie chce ci tego dać tak po prostu, nie jest to nic warte"
|
|
 |
"I szczerze żałuję, że tak wyszło między nami. Kiedy myślę o tym, oczy zawsze zachodzą mi łzami."
|
|
|
|