 |
Życie dozuje szczęście, nawet jak dobrze jest, zawsze na jeden uśmiech przypada kilka łez, życie wypełnia pustka, masz tylko kilka zdjęć i bardziej Cię to wkurwia, bo przez to patrzysz wstecz.
|
|
 |
Jesteśmy nieugięci, to kwestia wychowania, wszystko bym mógł odkręcić lecz honor mi zabrania.
|
|
 |
Więc moje serce zostaw, został tam tylko lód już.
|
|
 |
Nie chcesz wiele, odrobinę szczęścia chcesz dla siebie, tu gdzie każdy marzy tylko o tym, żeby mieć marzenie.
|
|
 |
Wkurwiałem mamę jako jedynak
Zbyt często odzywki miałem jak szczeniak, ale się pogodziła z tym, że chce marzenia na już, i cóż, mam jej charakter, tak mówi ojciec, gdy zbiera mu się na prawdę, bo jestem furiatem a ludziom nie ufam.
|
|
 |
Zapytaj czemu nie ma tak ohydnych słów, byś wyrazić mógł jak czujesz ból typie.
|
|
 |
I czuje chłód jakbym tulił chodnik z miłości, wtedy gdy kurz zasypał odbiornik emocji.
|
|
 |
Exegi monumentum, nie wiem czy skumasz pało, ale mam taki progres, że aż mnie zamurowało.
|
|
 |
"Nie możesz mnie potrzebować. do mnie się nie przywiązuje. ja uciekam, odcinam się, nie zostaję na dłużej. ja nie ufam, i nie pozwalam ufać sobie. ja już taka jestem - lubię samotność, i brak relacji. dlaczego? kiedyś za mocno zaufałam, za bardzo się przywiązałam, i pozwoliłam by ktoś uzależnił się ode mnie. kiedyś, pewnego lata, ktoś mnie za mocno zranił, i chyba zabił we mnie chęć bycia przy kimś, i posiadania kogoś, jakąkolwiek chęć silnej relacji." veriolla
|
|
 |
Jak to jest nic nie czuć?
|
|
 |
Nie jest doskonale, nie jest nawet dobrze.
|
|
 |
Jak mam być szczery przeżywam tu coś, przez co za kilka lat będę tu płakał, za kilka lat spoko, jeszcze nie teraz, życie poznajesz wtedy gdy moralnie umierasz.
|
|
|
|