 |
|
Wiele razy będziesz samotny. W przypadku odmieńców to nieuniknione. Zdradzę ci sekret. Grubi, chudzi, wysocy, biali – wszyscy są dokładnie tacy, jak my. Są tak samo samotni. Z tym że oni srają ze strachu.
- Ciekawy przypadek Benjamina Buttona
|
|
 |
|
Odeszli od siebie z powodu nieustaleń. Zgubili adresy i zapomnieli twarzy. Wracali do wspomnień co najwyżej z uśmiechem, po którejś tam wódce kiedy robi się gorzko
|
|
 |
|
Niech coś w końcu naprawi to, co we mnie zepsute.
|
|
 |
|
- Fajne miejsce - wyraziłam swój zachwyt nieco powściągliwie.
- Przyjeżdżam tu, kiedy chcę pobyć sam.
- To co ja tu robię? - zapytałam zaczepnie.
- Ty jesteś inna. Tobie można pokazać coś takiego - wyznał.
|
|
 |
|
Zanim kobieta zaangażuje się w związek z mężczyzną, powinna móc odpowiedzieć twierdząco na trzy pytania (...) Czy zawsze odnosi się do Ciebie z szacunkiem? To pierwsze pytanie.
Drugie pytanie brzmi: jeśli za dwadzieścia lat będzie dokładnie tą samą osobą, czy w dalszym ciągu chciałabyś za niego wyjść?
I wreszcie: czy sprawia, że chcesz być lepsza? Jeśli spotkasz kogoś, przy kim na wszystkie trzy pytania będziesz mogła odpowiedzieć twierdząco, to znaczy, że znalazłaś odpowiedniego mężczyznę. / Colleen Hoover
|
|
 |
|
Uwielbiam ludzi, którzy skreślają na wstępie każdą rzecz, której nawet nie spróbowali. Ludzi, którzy oceniają, choć nie mają podstaw. Ludzi, którzy powinni być, a robią wszystko, żeby ich nie było. / tonatyle
|
|
 |
|
Pielęgnujcie przypadkową życzliwość i piękne czyny pozbawione sensu.
|
|
 |
|
Od dziecka mam dogłębne poczucie samotności. Możliwe, że inni też się tak czują, ale nie będę przecież biegać po ulicach i pytać ludzi, czy są tak samo samotni jak ja. Wylądowałbym pewnie w zakładzie zamkniętym.
|
|
 |
|
"Przytul się do mnie i prześpijmy kilka godzin. Od tylu dni marzę, żeby się obudzić obok Ciebie. Nigdy tego nie zrozumiesz.”
— Zygmunt Miłoszewski
|
|
 |
|
Chyba najbardziej boję się utraty kogoś, kto potrafi nadać życiu sens. Kogoś, kto wytrwale stoi obok i ani myśli zrobić kroku dalej. Kogoś, czyja obecność staje się tak potrzebna jak tlen. Kogoś, czyj dotyk, zapach, spojrzenie stały się nieodłącznym elementem życia. Być może brzmi to jak banał z taniej telenoweli, ale zastanów się, co zrobisz, kiedy zabraknie ci tej osoby? Jak będziesz się wtedy czuł? Nie boisz się tego? Tej samotności, tej pustki nie do wypełnienia? To jest coś, co nie posiada swojego substytutu. Nie da się zamienić człowieka tak po prostu, to tak nie działa. Jesteś z kimś i ten człowiek daje ci siłę, z czasem staje się wszystkim, co masz i wszystkim, za co gotów jesteś poświęcić własne życie. Nagły brak takiej osoby jest nie do zniesienia, a ból po jej utracie jest w stanie zabić w człowieku wszelkie nadzieje. [ yezoo ]
|
|
 |
|
"Czym dłużej tam przebywam tym później mocniej za tym tęsknię. I to jest przykre."
|
|
|
|