 |
|
boli mnie nawet to, że potrafisz odpisać tylko głupie "aha".
|
|
 |
|
a czy fakt, że siedzę ze łzami w oczach, modląc się o wiadomość od Ciebie byłby coś w stanie zmienić ? .Kurwa.
|
|
 |
|
- O czym myślisz ?
- O niczym...
- Od kiedy nazywasz go niczym . ?
|
|
 |
|
Dlaczego ja muszę tak cierpieć ?
- Cierpisz na własną prośbę. Stworzyłaś w swojej głowie wyidealizowany wizerunek chłopaka, który nigdy nie istniał. Gdybyś postrzegała go takim, jakim jest naprawdę, od początku wiedziałabyś, że jest skończonym idiotą i nie warto sobie zawracać nim głowy. Teraz byś nie cierpiała.
|
|
 |
|
i mimo tego, że wszystkimi siłami próbuję się powstrzymać, aby na Ciebie nie spojrzeć moje oczy i tak same wędrują w Twoim kierunku.
|
|
 |
|
Co Ci się w nim podoba?
- wszystko.
- co znaczy wszystko?
- to jak się porusza, jak mówi, jak się uśmiecha, jak układa ręce, co lubi, jego plany... Mówić dalej?
- Nie,bo za mało czasu. Jesteś za bardzo zakochana żeby coś ominąć...
|
|
 |
|
Zafascynowana jego obojętnością, sięgnęła w głąb jego serca . To co zobaczyła na zawsze zmieniło ich życie .
|
|
 |
|
niewysłane smsy do Ciebie, zapisane w wersjach roboczych.
|
|
 |
|
Tęsknię za czymś czego nie miałam, nie znałam, a potrafiło jednym spojrzeniem uszczęśliwić i uwolnić serce od conocnych rozpaczy. Nie używając żadnego słowa, nie wydobywając z siebie ani jednego dźwięku. Taki był.
|
|
 |
|
poczułam się wyjątkowa, gdy spotkaliśmy się spojrzeniami, a on patrzył o sekundę dłużej, niż ja.
|
|
 |
|
teoretycznie wciąż lato, praktycznie to już zima. teoretycznie już Cię nie kocham, praktycznie nadal tęsknię.
|
|
 |
|
Zawsze mijał ją obojętnie, drażniąc ją żałosnym spojrzeniem..
|
|
|
|