głupie teksty, śmieszne teksty, opisy gadu-gadutwój portal społecznościowy

Teksty znajomych użytkownika milosnagoraczka

Totalnie ją olał. Nie próbował nawet spojrzeć jej prosto w oczy  gdy ta wyznała  ze nie może o Nim zapomnieć  Odszedł  a z jej oczu spływały gorące łzy. Nikt nie zwracał na nią uwagi. Wróciła do domu z podpuchniętymi oczami i natychmiast położyła się spać. Na drugi dzień chodziła po szkole z podkrążonymi oczami i miną pod tytułem     Zakochana i olana   . Nawet jej były chłopak  obecnie przyjaciel zauważył  że nie jest tak  jak być powinno.     Ej  co się dzieje? Dlaczego płakałaś ?     zapytał. Nie potrafiła powiedzieć ani słowa  kiedy to łzy zaczęły spływać po policzkach. Bez żadnych skrupułów  nie zważając na innych ludzi  nawet na Jego przytulił ją i szepnął  że pomoże zapomnieć. Płakała wtulona w ramiona swojego byłego  ludzie przechodzili i patrzyli z ogromnym zdziwieniem  On także  lecz jego wzrok różnił się od innych. Ten chłopak o którym nie potrafiła zapomnieć miał w swych błękitnych oczach iskierki zazdrości i odrobiny uczucia  do niej.

pilusia dodano: 2 marca 2011

Totalnie ją olał. Nie próbował nawet spojrzeć jej prosto w oczy, gdy ta wyznała, ze nie może o Nim zapomnieć, Odszedł, a z jej oczu spływały gorące łzy. Nikt nie zwracał na nią uwagi. Wróciła do domu z podpuchniętymi oczami i natychmiast położyła się spać. Na drugi dzień chodziła po szkole z podkrążonymi oczami i miną pod tytułem ; " Zakochana i olana " . Nawet jej były chłopak, obecnie przyjaciel zauważył, że nie jest tak, jak być powinno. - " Ej, co się dzieje? Dlaczego płakałaś ? " - zapytał. Nie potrafiła powiedzieć ani słowa, kiedy to łzy zaczęły spływać po policzkach. Bez żadnych skrupułów, nie zważając na innych ludzi, nawet na Jego przytulił ją i szepnął, że pomoże zapomnieć. Płakała wtulona w ramiona swojego byłego, ludzie przechodzili i patrzyli z ogromnym zdziwieniem, On także, lecz jego wzrok różnił się od innych. Ten chłopak o którym nie potrafiła zapomnieć miał w swych błękitnych oczach iskierki zazdrości i odrobiny uczucia, do niej.

O  jak dobrze być pierdolniętym w głowę   patrzeć na czarno biały świat  widzieć tylko tę lepszą połowę!

pilusia dodano: 2 marca 2011

O, jak dobrze być pierdolniętym w głowę - patrzeć na czarno-biały świat, widzieć tylko tę lepszą połowę!

z każdym dniem  coraz bardziej i bardziej go pragniesz. Nieświadomie myślisz cały czas o nim  i masz odrobinę nadziei  że on robi to samo. Gdy widzisz  że jest dostępny na gg  twoje kąciki ust mimowolnie unoszą się do góry  a kiedy napisze pierwszy  nie potrafisz opanować radości  która skacze i krzyczy w głębi Ciebie.

pilusia dodano: 2 marca 2011

z każdym dniem, coraz bardziej i bardziej go pragniesz. Nieświadomie myślisz cały czas o nim, i masz odrobinę nadziei, że on robi to samo. Gdy widzisz, że jest dostępny na gg, twoje kąciki ust mimowolnie unoszą się do góry, a kiedy napisze pierwszy, nie potrafisz opanować radości, która skacze i krzyczy w głębi Ciebie.

Siedziała w klasie podparta ręką  co chwila uderzała rytmicznie długopisem w ławkę  wystukując jakąś melodyjkę. Nie zwracała już uwagi na lekcję  ani na znajomych  którzy co chwila o coś ją prosili. Całe 45 minut wpatrywała się w jeden punkt  a na przerwie przyklejała sobie uśmiech do twarzy  bo przecież... trzeba grać

pilusia dodano: 2 marca 2011

Siedziała w klasie podparta ręką, co chwila uderzała rytmicznie długopisem w ławkę, wystukując jakąś melodyjkę. Nie zwracała już uwagi na lekcję, ani na znajomych, którzy co chwila o coś ją prosili. Całe 45 minut wpatrywała się w jeden punkt, a na przerwie przyklejała sobie uśmiech do twarzy, bo przecież... trzeba grać

Próbowałam żyć jak dawniej. Mówili tylko  że stałam się trochę bardziej milcząca. Nie mieli pojęcia  co siedzi we mnie. Czułam nie tylko ból psychiczny  ale i fizyczny. Serce wariowało  gdy tylko słyszałam gdzieś Twoje imię. Chwilami miałam trudności z oddychaniem  podczas wracania do naszych wspólnych wspomnień. Nieprzespane noce  stały się dla mnie codziennością. Myślałam o Tobie  tylko o Tobie. Nie docierało do mnie  że to już koniec. Nie potrafiłam wyobrazić sobie tego  że jutro nie zobaczę Twojej uśmiechniętej twarzy  oczu przepełnionych szczęściem. Nie umiałam pogodzić się z tym  że odszedłeś na dobre.

pilusia dodano: 2 marca 2011

Próbowałam żyć jak dawniej. Mówili tylko, że stałam się trochę bardziej milcząca. Nie mieli pojęcia, co siedzi we mnie. Czułam nie tylko ból psychiczny, ale i fizyczny. Serce wariowało, gdy tylko słyszałam gdzieś Twoje imię. Chwilami miałam trudności z oddychaniem, podczas wracania do naszych wspólnych wspomnień. Nieprzespane noce, stały się dla mnie codziennością. Myślałam o Tobie, tylko o Tobie. Nie docierało do mnie, że to już koniec. Nie potrafiłam wyobrazić sobie tego, że jutro nie zobaczę Twojej uśmiechniętej twarzy, oczu przepełnionych szczęściem. Nie umiałam pogodzić się z tym, że odszedłeś na dobre.

albo ta piosenka musi być bardzo zajebista   albo bardzo musi Ci kojarzyć się z Nim   skoro słuchasz jej bez przerwy od miesiąca i wciąż powtarzasz   że nigdy nikt nie napisze lepszej .

pilusia dodano: 2 marca 2011

albo ta piosenka musi być bardzo zajebista , albo bardzo musi Ci kojarzyć się z Nim , skoro słuchasz jej bez przerwy od miesiąca i wciąż powtarzasz , że nigdy nikt nie napisze lepszej .

wieczorem  jadąc samochodem  słuchając paznokci od małpy  znowu o tobie pomyślałam. nie wiem dlaczego  ale tak po prostu. napisałam ci 'hej  co tam?' a po wysłaniu zrozumiałam  że to było zajebiście głupie. raport nie dochodził. ulga. kiedy wróciłam do domu  usiadłam na kanapie i zaczęłam czytać książkę. spojrzenie na telefon   raport.   tylko żeby nie odpisał   pomyślałam. i co? spełniło się. dziękuje  że nie musimy znowu tego zaczynać przez moją chwilę słabości.

pilusia dodano: 2 marca 2011

wieczorem, jadąc samochodem, słuchając paznokci od małpy, znowu o tobie pomyślałam. nie wiem dlaczego, ale tak po prostu. napisałam ci 'hej, co tam?' a po wysłaniu zrozumiałam, że to było zajebiście głupie. raport nie dochodził. ulga. kiedy wróciłam do domu, usiadłam na kanapie i zaczęłam czytać książkę. spojrzenie na telefon - raport. - tylko żeby nie odpisał - pomyślałam. i co? spełniło się. dziękuje, że nie musimy znowu tego zaczynać przez moją chwilę słabości.

Uwielbiam pisać z kolegą  który wie o mnie bardzo mało  a jakoś nie potrafię przy nim być smutna. Uwielbiam wspominać  pisać o jego podbojach  czy śmiać się z tych suk  które lecą za każdym  który się nimi zainteresuje. Uwielbiam Go  bo zapominam przy nim o całym świecie  a w szczególności o moich problemach. A co później? Później schodzi z GG i muszę całą noc dusić łzy w sobie i nie pozwolić im lecieć. Przecież obiecałam sobie  bratu  najlepszemu kumplowi i temu właśnie kumplowi też  że nie będę płakała z tęsknoty do tego kretyna.

pilusia dodano: 2 marca 2011

Uwielbiam pisać z kolegą, który wie o mnie bardzo mało, a jakoś nie potrafię przy nim być smutna. Uwielbiam wspominać, pisać o jego podbojach, czy śmiać się z tych suk, które lecą za każdym, który się nimi zainteresuje. Uwielbiam Go, bo zapominam przy nim o całym świecie, a w szczególności o moich problemach. A co później? Później schodzi z GG i muszę całą noc dusić łzy w sobie i nie pozwolić im lecieć. Przecież obiecałam sobie, bratu, najlepszemu kumplowi i temu właśnie kumplowi też, że nie będę płakała z tęsknoty do tego kretyna.

wciąż próbuję zrozumieć jego podejście do mnie. raz jest miły  w każdym jego zdaniu potrafię wyczytać  że nie jestem mu obojętna. nagle coś się dzieje i ciągle używa sarkazmu  nie stara się być miły. to cholernie boli.

pilusia dodano: 2 marca 2011

wciąż próbuję zrozumieć jego podejście do mnie. raz jest miły, w każdym jego zdaniu potrafię wyczytać, że nie jestem mu obojętna. nagle coś się dzieje i ciągle używa sarkazmu, nie stara się być miły. to cholernie boli.

zwyzywałabym cię od Skurwysynów   ale nie wiem jaka była twoja matka .

pilusia dodano: 2 marca 2011

zwyzywałabym cię od Skurwysynów , ale nie wiem jaka była twoja matka .

  Lustereczko  lustereczko powiedz przecie ile mrówek jest na świecie?     Ja pierdole ale masz pytania..

pilusia dodano: 2 marca 2011

- Lustereczko, lustereczko powiedz przecie ile mrówek jest na świecie? - Ja pierdole ale masz pytania..

Nie ważne z kim piszę  bo odkąd Cię straciłam nie uśmiecham się już tak głupio do monitora. Kolejny dowód  że nikt nie zastąpi mi Ciebie.

pilusia dodano: 2 marca 2011

Nie ważne z kim piszę, bo odkąd Cię straciłam nie uśmiecham się już tak głupio do monitora. Kolejny dowód, że nikt nie zastąpi mi Ciebie.

Moblo.pl
Użytkownicy
Reklama
Archiwum
Kontakt
Regulamin
Polityka Prywatności
Grupa Pino
Reklama
O Grupie Pino
Kontakt
Polecane strony
Transmisja Live
Darmowe galerie i hosting zdjęć