 |
Dotkniesz, a ja pozwolę pocałować każdy skrawek mojego ciała. Pozwolę Ci policzyć z przesadną dokładnością każdy nawet najmniejszy pieprzyk na moim ciele. Pozwolę, aby po moich plecach przeszedł dreszcz, a cała powierzchnię skóry pokryła gęsia skórka. Pozwolę, aby Twoje ciepło idealnie splotło się z moim. Kosmyki włosów zbuntują się i wyrwą z mocno związanego koku, opadając Ci na twarz. Opuszkami palców dotknę policzków nieznacznie zaróżowionych, skupiając wzrok na ciemnych oczach przesiąkniętych pożądaniem. Zbliżę twarz, czując gorący oddech na nosie. Uśmiechnę się i zagryzę dolną wargę. Twoją. A to będzie dopiero przedsmak tego co czeka na Nas tuż za rogiem. Dłonie złączą się na chłodnej pościeli, usta zamilkną na moment, zapanuje cisza, którą przerwą serca, proszące o więcej. Wskazówki zegara przestaną tykać. Teraz to MY będziemy rządzić światem. My z Naszymi uczuciami. Idealny plan przejęcia przyszłości. /happylove
|
|
 |
bo ja , ja chyba się pogubiłam ,bardzo jak jeszcze nigdy a przecież , przecież zawsze było nie tak i zawsze byłam nie tam gdzie powinnam, i to że mam alkohol i nie chcę go naprawdę nie chcę , ale dopijam tą butelkę i walę kolejną , nie pytaj czemu bo znasz mnie ,a ja , ja chyba , chyba chciałabym być inna. I ohh ta nasza relacja to co mówisz i czujesz i ja, ja wiem że bylibyśmy szczęśliwi gdybyś nie starał się mnie ogarnąć i nie jestem przyzwyczajona do tego bo zawsze , zawsze brałam i piłam i seks i narkotyki a Ty , Ty się troszczysz i nie chcesz żeby tak to wyglądało i pytasz jak będzie wyglądało nasze życie za kilka lat a ja , ja znowu się gubię i mam zejście i łzy w oczach i widzę , widzę ciemność ta ciemność mnie wciąga , przytłacza , wyciąg mnie , zrób coś choć będę przeciwna , ohh ja chyba już nie umiem być , być i kochać . / nacpanaaa
|
|
 |
wiesz , chodzi o to że ja nie wiem co jest grane , naprawdę , naprawdę tego kurwa nie wiem. I to że znowu łapie mnie psychoza amfetaminowa bo w sumie przesadziliśmy , znowu. I mam omamy i zwidy i trzęsę się cała i jest mi gorąco i zimno a Ty patrzysz , patrzysz i wiem że się boisz i nie chcesz żeby tak to wyglądało i się martwisz a ja , ja chyba znowu trzymam w ręce piwo i kurwa nie mogę , nie mogę sobie poradzić.I wiem że znowu jestem tą złą , że obiecywałam i oh kurwa ale Twoje oczy , nie mogę , nie potrafię w nie spojrzeć , ohh kurwa tak bardzo chciałabym być inna , być dla Ciebie ale chyba , chyba nie jestem.Mimo wszystko,mimo starań bo próbuję i próbuję i chcę trzymać Cię za rękę ale trzymam tylko blanta i znowu odlatuje. Gdybym tylko,gdybym tylko nie była sobą ,gdybym się nie bała bo boje się naprawdę jak nigdy i nie chcę, nie chcę cierpieć i nie chcę bólu , za dużo go już było w moim życiu / nacpanaaa
|
|
 |
Może i miałam chwilę słabości bo uwierzyłam że coś dla Ciebie znaczę , że jesteś w stanie dostrzec coś poza imprezami , prochami i seksem. Może byłam zbyt ślepa , naiwna a może po prostu z niewiadomej przyczyny starałam się wmówić sobie że mam rację. Dziś to nie istotne , dziś przecież jesteś gdzie indziej . I jedyne czego żałuję to tego że nie skończyłam z nami wcześniej / nacpanaaa
|
|
 |
dawno nie rozmawialiśmy i widzisz trochę się pozmieniało, wszystko , całe moje życie cholernie się skomplikowało. Kiedyś myślałam że nie poradzę sobie bez Ciebie , dziś wiem że nie uda mi się to
|
|
 |
jutro będzie cztery miesiace odkąd staliśmy się dla siebie tak cholernie obcy, mam wtedy płakać? cieszyć się? co mam wtedy robić? mam to olać i patrzeć daalej w świat? proszę cię, przecież potrzebuję twojej odpowiedzi na tyle pytań..
|
|
 |
Myśli gonią zataczając błędne koło, nawet nie masz pojęcia jak bardzo chciałabym być teraz obok / Heidi
|
|
 |
To koniec dopij piwo i spal papierosa idź spać dziewczyno on już Cie nie kocha
|
|
 |
Takim to mówię cześć, ich krzywda mnie nie boli.
|
|
 |
Weź trzymaj ziomus za mnie kciuki gdy ja trzymam za Ciebie.
|
|
|
|