 |
nie wiem juz czy ranienie, krzywdzenie, zostawianie i pomijanie bliskich mi ludzi stało się moim hobby czy przyzwyczajeniem
|
|
 |
o widzisz, zimna suka się we mnie uwolniła
|
|
 |
nie byłoby ran na moim ciele, nie było by głupich wymówek, nie było by papierosów, alkoholu, ciągłego wychodzenia wieczorem, nie byłoby tego wszystkiego gdyby nie mojego egoistyczne, przerośnięte i unoszące się dumą 'JA'.
|
|
 |
a Ty dalej myślisz tylko o sobie, o swoim sercu, o swojej sytuacji, dalej uważasz, że jak będziesz mieć wyjebane to tak będzie najlepiej? Otóż nie, otwórz oczy bo masz na nich klapki, oprócz swojego czubka nosa nie widzisz nic, wiesz? Patrz ile ludzi zraniłaś, ile osób straciłaś, patrz, bo oprócz opinii innych ludzi nic Cię nie interesuje, kiedyś byłaś inna i wcześniej być może mi zależało, teraz-nie bardzo.
|
|
 |
Za każdym razem, gdy wydaje mi sie, że chociaż trochę zaczynam mieć pewne rzeczy w dupie, wszystko musi mi sie rozpierdolić w drobny mak i utwierdzić mnie w przekonaniu, że jednak nie. Że nadal cierpię z tych samych powodów.
|
|
 |
miej tą świadomość, że moja czarna lista zaczyna się kurwo od twojego nazwiska.
|
|
 |
Wyjebane mam, po co znów spinać się?
Krzyż na drogę przyjacielu, bywaj zdrów, trzymaj się
|
|
 |
Zawistnym szujom szczere siema, powodzenia!
|
|
 |
Niektórzy biją pięć
Za plecami drwią potem
|
|
 |
Weź powiedz mi człowiek czy mogę jeszcze ufać ci
choć w połowie masz w sobie to co mówisz do ucha mi
|
|
 |
i znów się nie znamy i mijamy wśród pytań,
|
|
 |
Musiałam rozpracować jak znowu być mną. Kiedyś byłam zawsze szczęśliwa. Budziłam się szczęśliwa. Później coś się zmieniło. Wszystko było trudne, wymagało planów. Moje życie do mnie nie pasowało. Chciałam wszystko zacząć od nowa. Pozbyć się wszystkiego i znaleźć życie, do którego pasuję. Zaczynam znowu czuć, że wiem kim jestem. Musiałam zrezygnować z niektórych rzeczy, ale nauczyłam się, że nie potrzebuję wiele. Nie potrzebuję wiele do szczęścia. Ale wiem, że potrzebuję Ciebie. | Grey's Anatomy
|
|
|
|