|
A gdy ktoś pyta o imiona moich chłopaków, z literek z których się składają, powstaje to jedno, jego, to najważniejsze. W myślach kilkanaście, a na ustach tylko jego. / eej_pokochaj_
|
|
|
Kłamstwem nawet określił swój tryb życia. / eej_pokochaj_
|
|
|
|
, bo najczęściej próbujemy zapomnieć kogoś , kogo tak naprawdę chcemy pamiętać .
|
|
|
Rano budzi mnie swoim słodkim głosem. Zmusza mnie do codziennych spacerów, co w sumie wyjdzie mi tylko na zdrowie. On najbardziej cieszy się gdy wchodzę do domu, rzuca się na mnie i udowadnia jak bardzo kocha. Codziennie wieczorem zasypia tuż przy mnie. Czasami budząc się w nocy zauważam jak mnie obserwuje, nawet podczas mojego snu pilnuje bym czuła się bezpiecznie. Nie oddam go za nic w świecie, jest moim małym skarbem, kundelek, którego kocham ponad wszystko. / eej_pokochaj_
|
|
|
|
Pezet. ♥ Pih. ♥ Eldo. ♥ Hemp Gru. ♥ Vixen. ♥ Fisz. ♥ Peja. ♥ Sobota. ♥ Małolat. ♥ Małpa. ♥ Słoń. ♥ Grubson. ♥ Nowator. ♥ Wdowa. ♥ Gabi. ♥ Chada. ♥ Tes. ♥ HIFI Banda. ♥ Kaczor. ♥ Bartelone. ♥ Sokół. ♥ Tezet. ♥ Unikat. ♥ Jeden Osiem L. ♥ Tałi. ♥ Paragraf. ♥ 52 dębiec. ♥ Ariss. ♥ Amfa. ♥ Mesajah. ♥ Paluch. ♥ Jula. ♥ Grammatik. ♥ - DOBRA ROBOTA. ♥ WIELE MI POMOGLIŚCIE SWOIMI TEKSTAMI. ♥ [Jachcenajamaice]
|
|
|
Widziała łzy matki, która płacze tylko i wyłącznie z tej powodu. Były noce, kiedy budziła się słysząc jak szlocha. Jednak mało ją to obchodziło. Wybrała melanże, ćpanie i przypadkowy seks. A duma nie pozwoliła jej wydusić z siebie choć jednego ' przepraszam '. Wiesz ile teraz by za to dała ? Wiesz ile dałaby, by móc wykrzyczeć jak bardzo jej przykro, wstyd i, że nie może na siebie patrzeć, że kocha ją z całego serca i nigdy nie chciała jej skrzywdzić. Niestety.. teraz może to jedynie powtarzać w kółko patrząc na jej bladą twarz widniejącą na nagrobku. / eej_pokochaj_
|
|
|
Nie rozmawiamy ze sobą to fakt, ale on nadal się troszczy. Nadal stara się mieć na mnie oku, ale tak bym tego nie widziała. Nadal skoczyłby za mną w ogień, ale już tego nie udowadnia,. Nadal jest tym cholernym przyjacielem, ale nie w takiej postaci jak kiedyś. Choć osobno i nawet bez banalnego ' siema ' wiem, że zawsze jest. / eej_pokochaj_
|
|
|
15:15 - nawet nie wypowiem się na ten temat, ale zaczyna mnie to wkurwiac -.- / eej_pokochaj_
|
|
|
Jestem beznadziejna. / eej_pokochaj_
|
|
|
I powoli dochodziła do wniosku, że nigdy nic dla niego nie znaczyła. Z każdą chwilą traciła jakąkolwiek nadzieje, że podejdzie do niej łapiąc w pasie szepcząc do ucha ' chciałem byś tęskniła za mną, przepraszam. ' teraz ociera łzy z policzka i odpala kolejnego papierosa próbując wyczytać z dymu unoszącego się tuż nad jej bladą twarzą odpowiedzi na nurtujące ją pytania. / eej_pokochaj_
|
|
|
|